03.12.2018 11:13 PIT
Jak zwykle świetna rozmowa, prof. Guy Mcpherson cierpliwie wyjaśniał jak przebiega proces naukowy i skąd wiadomo, że dana praca naukowa przedstawia prawidłowe wnioski.
https://www.youtube.com/watch?v=7TFEhy0hKWs
04.12.2018 8:17 Miro
@PIT - ja (po wczorajszym wystąpieniu Dudy i innych wcześniejszych działaniach) wręcz zaczynam podejrzewać, że Polska po to zabiegała o organizację tego Szczytu, żeby go z premedytacją rozwalić.
04.12.2018 11:48 Ryan
Chyba nie tyle chcieli ten szczyt rozwalć co po prostu odczuwają wstyd z powodu swojej bezsilności i niechęci do zmian na lepsze ale nie chcą też czuć się trzecim śiatem bo mają spore ambicje. Polska nie po raz pierwszy organizuje taką imprezę, wygląda to raczej tak jakby władza chciała pokazać, że niby coś robi w kwestii ekologi. Tak naprawdę to jedynie uprawia propagandę dla ubogich umysłowo. De facto mogą być zaszczuci do kąta przez Unię z tym swoim czarnym skarbem narodowym, którego użytkowanie bardzo zdrożeje. Więc trzeba zacząć za wczasu się wybielać, żeby ludzie ich nie zlinczowali jak prawda wyjdzie na jaw.
04.12.2018 18:25 observer
Pisowski prezydent Andrzej Duda skompromitował Polskę na szczycie COP24
https://www.rp.pl/Wegiel/312039891-Przewodniczaca-Zgromadzenia-Ogolnego-ONZ-Nasze-dzieci-nam-tego-nie-wybacza.html
"Węglowa schizofrenia Polski
Polska, czyli gospodarz szczytu klimatycznego w Katowicach, przedstawiła się w poniedziałek całemu światu jako kraj stawiający na nowoczesną niskoemisyjną energetykę, który zerwał z węglem. Ale jednocześnie rządzący przyznawali, że to na węglu opieramy bezpieczeństwo energetyczne i stabilność miejsc pracy.
Prezydent Andrzej Duda podczas otwarcia mówił nawet o „sprawiedliwej transformacji" energetycznej, która jest możliwa, ale przy „społecznej aprobacie". W ten niejasny dla większości gości sposób tłumaczył się z faktu, że rząd utrzymał kopalnie, pompując w nie miliardy złotych.
Zaraz potem prezydent zapewniał jednak, że jest zdeterminowany, by walczyć z obroną klimatu niszczonego przez gazy cieplarniane, głównie dwutlenek węgla i metan. Dwukrotnie, z dumą podkreślił, że Polsce udało się obniżyć aż o 30 proc. emisję, choć wydobywa i spala węgiel. Stawia bowiem m.in. na... lasy. – Węgiel nie stoi w sprzeczności z ochroną klimatu – zapewniał tysiące uczestników szczytu, by za chwilę zadeklarować, że Polska jest otwarta, by przyjąć wytyczne z porozumienia paryskiego sprzed trzech lat. – Nie ma innego wyjścia niż implementacja pakietu klimatycznego – deklarował prezydent. Podobną obietnicę złożył także Michał Kurtyka, wiceminister środowiska i szef COP24.
Deklaracje o walce z emisją gazów cieplarnianych polscy politycy mieszali z pochwałą ekologicznego spalania węgla, odnosząc się do faktu, że Katowice, stolica Górnego Śląsku dokonała w tej dziedzinie transformacji w ostatnich 20 latach. To prawda, w miejscu, gdzie debatowali delegaci szczytu, jeszcze niedawno stała kopalnia – dziś są tu nowoczesne biurowce i Międzynarodowe Centrum Kongresowe. Ale wielu gości ze świata było skonsternowanych, czując – i to dosłownie – skutki węglowej drogi rządu. W Katowicach z powodu mrozu i braku wiatru panuje smog. Wiele kontrowersji wzbudził też polski pawilon zbudowany z węgla.
Ale Antonio Guterres, sekretarz generalny ONZ, który występował po prezydencie Dudzie nie dał się zwieść. – Żeby powstrzymać katastrofę, musimy zmniejszyć emisję o 45 proc. do 2030 r., a wykorzystanie węgla w produkcji energii musi wynieść poniżej 7 proc. – mówił wprost, apelując do rządów, by wspierały finansowo zieloną gospodarkę."
https://www.rp.pl/Opinie/312039901-Wszystkie-mity-prezydenta.html
"Wszystkie mity prezydenta
Co prawda w ogłoszonej w poniedziałek deklaracji polski rząd przyznaje, że potrzebna jest transformacja sektora węglowego, ale już podczas konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda wskazał, że nie tyle potrzebna jest redukcja emisji dwutlenku węgla, ile równoważenie jej z pochłanianiem przez lasy. Tylko prezydent powtarza mity byłego ministra środowiska prof. Jana Szyszki (tego, który nie tylko zezwolił na wycinanie drzew w Polsce, ale i starodrzewu Puszczy Białowieskiej) o rzekomej zdolności pochłaniania przez nasze lasy milionów ton CO2, które produkujemy. Zacytuję po raz kolejny w ostatnich dniach raport Greenpeace'u: w ciągu 30 lat leśne gospodarstwa węglowe pochłoną zaledwie tyle dwutlenku, ile Polska produkuje w ciągu jednego dnia.
Gdy cały świat głowi się, jak rozwiązać problem narastającego efektu cieplarnianego, polski prezydent deklaruje, że mamy węgla na 200 lat i nie planujemy całkowitego odejścia od tego surowca. Obecnie prawie 90 proc. energii powstającej w Polsce pochodzi z węgla, a w roku 2030 ma to być ponad 60 proc."
Po COP24 PAD pojechał prosto na Barbórkę. Skandaliczne wypowiedzi PAD-a cytuję z mediów rządowych. Produkcję 45 tysiąca trupów rocznie jako skutek spalania węgla nazwał "służbą dla Polski".
https://archive.is/gkRhU
" Tak długo, jak pełnię urząd polskiego prezydenta, to nie pozwolę, by ktoś zamordował polskie górnictwo – zapowiedział prezydent Andrzej Duda podczas obchodów Barbórki w miejscowości Brzeszcze.
[...]
Pracę górników prezydent nazwał „służbą dla Rzeczypospolitej”.
To jest służba dla Rzeczypospolitej, dla bliźnich, ale też dla braci, braci górniczej – stwierdził Andrzej Duda. "
https://dorzeczy.pl/kraj/85863/Prezydent-Duda-Nie-pozwole-aby-ktokolwiek-zamordowal-polskie-gornictwo.html
" – Proszę się nie martwić. Dopóki pełnię w Polsce urząd prezydenta, nie pozwolę na to, aby ktokolwiek zamordował polskie górnictwo. Bo zbyt wielką mamy w nim tradycję, choćby tego święta świętej Barbary, waszej Barbórki, której zwyczaje wpisane są na listę naszego dziedzictwa kulturowego – mówił prezydent podczas Barbórki w Brzeszczach.
– Przede wszystkim jesteście państwo branżą absolutnie strategiczną, która – jak wspomniałem – stanowi fundament naszej gospodarki. Musi być zachowana, aczkolwiek musi być też unowocześniana i reformowana. "
04.12.2018 18:31 observer
@Marcin Leszczyński (listopadowa KR)
"Po pierwsze nie jestem zwolennikiem podnoszenia emisji CO2 - skąd ten pomysł :)?"
A to ciekawe, bo przyczepiłeś się do mojego komentarza, gdy krytykowałem brak działań pisowskiego rządu w redukowaniu emisji CO2.
@Marcin Leszczyński (listopadowa KR)
<<"Jak Nord Stream2 zwiększa/zmniejsza naszą zależność od paliw kopalnych?"
Naszą? nie wiem :).
Myślałem raczej o sąsiadach.>>
??????
Przypomnę, że Twój komentarz (o Nord Stream 2) był odpowiedzią na moje stwierdzenie o uzależnianiu przez PiS Polski od paliw kopalnych.
To może napisz, czy PiS uzależnia Polskę od paliw kopalnych, czy nie? Jaka jest Twoja opinia na ten temat?
04.12.2018 21:50 observer
@Ktos
Słabe te twoje argumenty.
Ale zadam ci jedno pytanie: Czy uważasz, że szczyty klimatyczne nie powinny się odbywać oraz kraje nie powinny decydować się naredukcję emisji CO2?
04.12.2018 21:52 observer
https://www.rp.pl/Rzecz-o-polityce/312049914-Dabrowska-Pamiatki-ze-szczytu.html
"Na każdym kroku widać kompletne niezrozumienie, które wykazuje Polska wobec oczekiwań uczestników szczytu, ich wrażliwości na problem zmian klimatycznych, języka dokumentów międzynarodowych, jakiego używają, i symboli, którymi się posługują. Może dlatego np. nie znalazł się żaden wysoki urzędnik ani nawet ekspert, który z ramienia rządu wziąłby udział w panelu dotyczącym aspektu gender w dokonywaniu sprawiedliwych przemian na rynku pracy. No bo jak rząd – świętujący w pląsach urodziny rozgłośni ojca Rydzyka – miałby się wypowiadać na temat, którego kompletnie nie rozumie i którego istnienia nie akceptuje? Jak ministrowi Adamowi Lipińskiemu, który ma odpowiadać za równe traktowanie, miałoby słowo „gender" w ogóle przejść przez usta?
I jak mógłby prezydent Duda, który w poniedziałek mówił na szczycie, że troska o klimat jest chrześcijańskim obowiązkiem, powiedzieć następnego dnia górnikom na Barbórkę coś innego niż: „Nie pozwolę zamordować polskiego górnictwa tak długo, jak długo będę prezydentem"? I że domaganie się zmniejszenia poziomu zużycia węgla to działanie „wbrew interesom Polski"?
Polska prezydencja rozdawała także gadżety pamiątkowe. Większość z nich przygotowały Lasy Państwowe. Te same, które rozpętały awanturę z wycinką Puszczy Białowieskiej, zakończoną wyrokiem za łamanie prawa UE. Lasy, które promują polowania i handlują dziczyzną. To zresztą jest częścią całej strategii przyjętej przez nasz kraj na czas szczytu. Bardziej przypomina ona oprawę Barbórki, połączonej ze świętowaniem przez myśliwych Hubertusa. Nawet bezpłatne przekąski były z dziczyzny, co budziło popłoch większości uczestników, kiedy tylko orientowali się, że w celu uświetnienia imprezy życie musiał oddać jakiś niewinny jeleń."
05.12.2018 10:57 Mariusz
KTOS
Ceny budowy wiatraków są obecnie niższe. Twoje dane pochodzą sprzed 8 lat
05.12.2018 16:25 ktos
observer
oczywiscie, że powinny, ale to co się tam odbyw to czysta kpina. Stany zjednoczone się wypinaja, brazylia tez, Chiny brak limitów CO2, mozna długo wymieniac.
Co więcej kraje rozwiniete bedą pomagał krajom rozwijajacym sie. Czy tak się dzieje, watpliwe.
"Mimo, że Porozumienie paryskie zobowiązuje solidarnie wszystkie państwa bez względu na ich zamożność do działań proklimatycznych, to wskazało jednocześnie, że państwa rozwinięte będą łożyć na ograniczanie skutków zmian klimatycznych w krajach rozwijających się."
Lączę szczyt z katowicami z poruzmieniem paryskim, bo oba to tylko strata kasy, która by mozna było przeznaczyć na poprawę czystosci powietrza np. województwie opolskim
258 mln starczyło by na wymiane pieców co znacznie poprawiło powietrze w danym regionie
Co będzie, że szczytu nic a co będzie z piecy ekologicznych - czyste powietrze.
05.12.2018 18:50 Miro
@KTOS - bez tych szczytów byłoby jeszcze gorzej.
Np. jeśli wierzyć tym przejrzystym wykresom (pierwszy) - to jednak trochę wyrok odwlekliśmy. Poza tym każdy głos choć trochę zmienia świadomość. Ja pracuję w szkole i naprawdę można takie szczyty wykorzystać do aktywizacji młodzieży (np. uruchomiłem pewne działania, które mogą realnie, choć nieznacznie, wpłynąć na walkę ze smogiem w moim mieście). I stało się to dzięki szczytowi, bo informacje o nim mocno zaciekawiły część młodzieży.
Ja wiem, że to wszystko drobnostki w skali świata, ale to co - mamy poddać się bez walki???
https://www.unenvironment.org/interactive/emissions-gap-report/
05.12.2018 20:09 observer
@ktos
"Lączę szczyt z katowicami z poruzmieniem paryskim, bo oba to tylko strata kasy, która by mozna było przeznaczyć na poprawę czystosci powietrza np. województwie opolskim
258 mln starczyło by na wymiane pieców co znacznie poprawiło powietrze w danym regionie"
Czyli brniesz dalej.
Porównujesz nieporównywalne.
4 miliardy złotych rocznie będą kosztować dopłaty do podwyżek cen prądu wynikające z tego, że robimy go z węgla. Policz ile rocznie można byłoby postawić wiatraków.
https://www.rp.pl/ENERGIA-Energetyka-zawodowa/312049925-Miliardy-zlotych-poplyna-na-doplaty-do-rachunkow-za-prad.html
Pieniądze mają być wzięte (przynajmniej w pierwszej wersji były takie informacje) z opłat za emisję (sic). Pieniądze te powinny finansować rozwój OZE a nie być dopłatą do węgla.
Ok. 15 miliardów złotych rocznie dopłacamy do węgla. Same dopłaty do emerytur górniczych to 8 mld zł (znalazłem na szybko dane z 2010r. https://www.money.pl/emerytury/raporty/artykul/tysiac;zlotych;rocznie;doplacasz;do;emerytur;rolnikow;gornikow;mundurowych;,71,0,688455.html). Tutaj artykuł o dopłatach https://wysokienapiecie.pl/2341-nik-obliczyl-ile-kosztuja-nas-nierentowne-kopalnie/
Pamiętaj też o tzw. opłacie przejściowej, gdzie w każdym rachunku za prąd średnio rocznie dopłacasz do węgla 100zł - przeliczając przez liczbę gosp. dom. daje to kolejne grube miliardy. W PGG władowano zdaje się 3mld zł (do sprawdzenia).
Tyle jeśli chodzi o liczby.
Natomiast to, że konferencja organizowana przez nieudaczników z PiS musiała kosztować 258 mln zł to mnie jakoś szczególnie nie dziwi. Ale nawet jeśli, to wychodzi raptem 1 mln zł na państwo uczestniczące. Efektem tych konferencji ma być ograniczenie emisji i uniknięcie kosztów idących w biliony złotych licząc cały świat. To naprawdę pikuś.
Podsumowując: przymuję do wiadomości twoją opinię: uważasz, że nie należy ograniczać emisji, tzn. przedstawiciele państw z całego globu nie powinni się spotykać i próbować ustalić konsensusu w kwestii ograniczenia emisji CO2.
Ja mam inne zdanie na ten temat i musisz przyjąć do wiadomości, że się w tej kwestii nie zgadzam. Tym bardziej, że nie przedstawiłeś żadnego alternatywnego pomysłu poza sugestią, by dalej emitować coraz więcej CO2.
06.12.2018 14:58 czyt
1. https://forsal.pl/gospodarka/polityka/artykuly/1377833,duda-nie-pozwole-by-ktokolwiek-zamordowal-polskie-gornictwo.html
Duda: nie pozwolę, by ktokolwiek zamordował polskie górnictwo
2. https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1377767,3-4-polakow-odczuwa-zaniepokojenie-zmiana-klimatu.html
3/4 Polaków odczuwa zaniepokojenie zmianą klimatu
3. https://forsal.pl/biznes/aktualnosci/artykuly/1377750,najwiekszy-w-ue-producent-wegla-patrzymy-na-liczby-nie-na-deklaracje.html
Największy w UE producent węgla: patrzymy na liczby, nie na deklaracje
4. https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1377695,cop24-sekretarz-generalny-onz-niech-obywatele-w-kwestii-klimatu-naciskaja-na-rzady.html
COP24: Sekretarz generalny ONZ: niech obywatele w kwestii klimatu naciskają na rządy
5. https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1376241,las-w-hambach-nalezaca-do-rwe-kopalnia-chce-wyciac-las-ktory-ma-12-tys-lat.html
Niemcy są "zielone" tylko w teorii? Należąca do RWE kopalnia chce wyciąć las, który ma 12 tys. lat
6.
https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1379095,czestsze-alarmy-o-smogu-rzad-za-a-nawet-przeciw.html
Częstsze informowanie o zanieczyszczeniu powietrza? Rząd za, a nawet przeciw ..." - JAK WIDAĆ.
"https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1379356,cop24-who-spelnienie-celow-porozumienia-paryskiego-moze-ocalic-milion-istnien-rocznie.html
COP24: WHO: spełnienie celów Porozumienia paryskiego może ocalić milion istnień rocznie
7. https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1379380,kiedy-powietrze-w-polsce-bedzie-czystsze-emilewicz-dzialania-dadza-efekt-w-perspektywie-dekady.html
Kiedy powietrze w Polsce będzie czystsze? Emilewicz: Działania dadzą efekt w perspektywie dekady
8. https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1379356,cop24-who-spelnienie-celow-porozumienia-paryskiego-moze-ocalic-milion-istnien-rocznie.html
COP24: WHO: spełnienie celów Porozumienia paryskiego może ocalić milion istnień rocznie
06.12.2018 20:40 ktoś
OBSERVER - wszystko ładnie w Twoich wyliczenia, ale brakuje ile dopłat jest do zielonej energii?
Wtedy można wszystko podsumować i wyciągnąc wnioski.
06.12.2018 23:43 observer
@Ktoś
"OBSERVER - wszystko ładnie w Twoich wyliczenia, ale brakuje ile dopłat jest do zielonej energii?
Wtedy można wszystko podsumować i wyciągnąc wnioski"
Dobrze, że poruszasz ten temat.
W Polsce te dopłaty są znacząco mniejsze od dopłat do spalania węgla.
Zwłaszcza, że w Polsce jako dopłaty do OZE traktuje się dopłaty do elektrowni węglowej za spalanie biomasy (tzw. współspalanie). Temat był kiedyś poruszany na ZnR
https://ziemianarozdrozu.pl/artykul/2743/75-miliarda-zlotych-poszlo-z-dymem
A tutaj masz porównanie w liczbach
https://ziemianarozdrozu.pl/artykul/3694/rachunek-energetyczny-iii-rp-setki-miliardow-zl-spalonych-wraz-z-weglem
" Łączna pomoc finansowa dla górnictwa i elektroenergetyki węglowej od 1990 roku sięgnęła obecnie niemal 230 mld zł. Wsparcie dla OZE (z wyłączeniem starych elektrowni wodnych oraz współspalania) było w tym okresie o rząd wielkości niższe (17 mld zł), natomiast w latach 2013–2016 – prawie trzykrotnie niższe (9 mld zł). "
07.12.2018 11:33 Mariusz
https://www.youtube.com/watch?v=YGGk90YljhQ
To samo będzie prędzej czy później w Polsce - po zmianie regulacji PV nie opłaca się w Nevadzie najbardziej nasłonecznionym stanie USA z dość wysokimi rachunkami za energię elektryczną dla gosp. domowych
07.12.2018 15:34 PL
Energetyka jądrowa - najlepsza droga do czystego powietrza i bezpieczeństwa energetycznego
Elektrownie jądrowe z reaktorami III generacji proponowane dla Polski są odporne na awarie wewnętrzne, na zagrożenia zewnętrzne i ataki terrorystyczne (np. uderzenia największych samolotów). A mimo to dostarczać będą energię elektryczną niezawodnie i tanio.
1. Zmiany klimatu i postanowienia Konferencji COP 21 w Paryżu.
https://www.cire.pl/item,172366,13.html?utm_source=newsletter&utm_campaign=newsletter&utm_medium=link&apu=13179
World Energy Outlook 2018 - streszczenie (PL
Co dzisiejsze polityki energetyczne, ambicje polityczne i trendy technologiczne mówią nam o przyszłości? Czy świat zbliża się czy odchodzi od spełnienia celów zrównoważonego rozwoju w zakresie energii? Opierając się na najnowszych danych dotyczących rynków energii i trendów technologicznych, tegoroczne World Energy Outlook zapewnia szczegółowe opracowanie tych fundamentalnych kwestii w perspektywie do roku 2040, obejmujące wszystkie paliwa, technologie i regiony świata.
https://www.cire.pl/pokaz-pdf-%252Fpliki%252F2%252F2018%252Fpolish_weo_2018_es.pdf
07.12.2018 17:26 observer
@Mariusz
Twój film jest sprzed 3 lat.
Tutaj wpis na wiki o tym (wraz z odnośnikami)
https://en.wikipedia.org/wiki/Solar_power_in_Nevada#Net_Metering_Controversy
Net Metering Controversy
Net energy metering rules were changed in December 2015, unfavorably for homeowners having or considering rooftop solar, and were applied even to existing installations. Some major installers, including SolarCity, Vivint, and SunRun, withdrew from the Nevada market.
After a public outcry, the earlier favorable rules were grandfathered for up to 32,000 customers whose systems were active or had a pending application by December 31, 2015.[11][12][13][14][15][16] The Public Utilities Commission of Nevada approved bill AB405 in 2017 to restore net metering.[17]
A tutaj artykuł na temat Net metering
https://en.wikipedia.org/wiki/Net_metering
07.12.2018 17:32 observer
Zastanawiacie się, dlaczego w Polsce jest SMOG?
Może dlatego, że nie ma pieniędzy? Otóż nie. Pieniądze są tylko PiS nie wydaje ich na wymianę pieców lub termomodernizację budynków tylko ..... na ogródki sakralne i geotermię (można się domyśleć czyją).
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24252764,raport-nik-fundusz-ochrony-srodowiska-wydaje-coraz-mniej-pieniedzy.html
"Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska z budżetu w wysokości 6,5 mld zł wydał tylko 210 mln na ochronę powietrza - informuje Najwyższa Izba Kontroli.
[...]
Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że wpierwszym półroczu 2017 r. na ochronę powietrza wydano tylko 210 mln zł z budżetu w wysokości 6,5 mld zł. Co ciekawe, wydatki na ten cel z roku na rok maleją. Jak podaje wyborcza.pl, w 2014 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wydał na poprawę jakości powietrza 1,2 mld zł (budżet 4,2 mld zł), a w 2015 r. - 1,3 mld (miał do wydania 4,2 mld zł). Znaczne obniżenie wydatków na ochronę powietrza nastąpiło w 2016 roku, kiedy na ten cel wydano zaledwie 22 mln zł z budżetu o wysokości ponad 5 mld zł.
[...]
Z ustaleń dziennikarzy "Gazety Wyborczej" wynika też, że w 2016 roku z tego funduszu wydano ok. 11 mln zł na szkolenia dla opiekunów terenów sakralnych i obiektów zabytkowych, a kolejne 5 mln na na remonty, budowę i wyposażenie terenów zielonych wokół budynków o charakterze "kulturowym i zabytkowym, w tym sakralnym". Jeden miliard wydano na geotermię oraz modernizację ciepłowni. 500 mln zł przeznaczono na program finansowania termomodernizacji budynków takich jak szpitale, hospicja, kościoły, muzea czy akademiki."
07.12.2018 20:07 observer
Kolejny pisowski geniusz. Tym razem minister Kowalczyk. Nie wiem, skąd oni biorą tych idiotów, ale skądś biorą
https://www.rp.pl/Polityka/181209548-Henryk-Kowalczyk-Za-zanieczyszczenia-odpowiadaja-gnijace-drzewa-w-Bialowiezy.html
"Prowadzący na początek przytoczył dane, z których wynika, że trzej najwięksi producenci mięsa generują więcej gazów cieplarnianych niż Francja, a gdyby były państwem, to byliby siódmym największym emitentem tych gazów. Minister odparł: „O mięsie nie dyskutujemy dlatego, że zwierzęta oddychają i wydzielają dwutlenek węgla, więc jakby tak myśląc logicznie i konsekwentnie – człowieka też należałoby zlikwidować, bo człowiek, jak oddycha emituje, dwutlenek węgla. Taka jest logika tego myślenia, więc… może nie oddychajmy”.
W dalszej części programu Henryk Kowalczyk stwierdził, że nie da się ocenić, jak tak naprawdę działalność człowieka wpływa na zmiany klimatu, bo jest wiele innych zjawisk naturalnych, które powodują emisję dwutlenku: „To są choćby wybuchy wulkanów i wiele innych rzeczy, więc tak naprawdę trudno to ocenić. Ja na przykład obserwuje działania ekologów, takie, że mówią »proszę nie ruszać drzew w Puszczy Białowieskiej, niech one sobie tam leżą, umrą i zgniją«. Właśnie podczas gnicia wydziela się metan i dwutlenek węgla, gazy cieplarniane. Trochę brak konsekwencji w tym myśleniu…”."
Tutaj oryginalny materiał do obejrzenia
https://vod.tvp.pl/video/kwadrans-polityczny,07122018,40320509
10.12.2018 9:55 Ereandel
@Mariusz
Typowy argumentum ad verecundiam. Nie-klimatolog może albo oprzeć się na czyjejś innej, bardziej wykwalifikowanej opinii, albo (jak dwóch kolegów profesorów) coś zmyślać. I o ile ludzie w sytuacjach codziennych ludzie nie mają problemu z powoływaniem się na błędny autorytet (nie wierzymy w zapewnienia dermatologa wypowiadającego się na temat naszego chorego kolana, idziemy do ortopedy), to w sprawach naukowych panuje efekt "najmądrzejszego we wsi". Skoro już jeden tytuł naukowy ktoś ma, to na pewno jest inteligentniejszy ode mnie, ergo: ma rację, o czymkolwiek by nie mówił. A im więcej tematów poruszy, tym większy erudyta.
10.12.2018 10:02 wsciekly_kot
https://wysokienapiecie.pl/15370-mamy-wegiel-nie-zawahamy-sie-go-uzyc/
O naszym czarnym złocie w kontekście wypowiedzi Dudusia
cyt: "Prezydent Duda ma 46 lat. Według Głównego Urzędu Statystycznego mężczyzna w jego wieku ma szansę pożyć jeszcze ponad 33 lata. 2051 rok powinien więc być dla prezydenta „dającą się przewidzieć perspektywą”. Czy rzeczywiście węgiel pozostanie wtedy polskim fundamentem surowcowym?"
10.12.2018 10:06 wsciekly_kot
https://wysokienapiecie.pl/15252-negocjacje-klimatyczne-na-szczycie-cop24-e-w-katowicach/
Wypowiedzi polskich polityków zostaną szybko zapomniane, natomiast szkoda, że nie wykorzystaliśmy szczytu klimatycznego do promocji polskich technologii i firm. Pawilony Niemiec, Austrii, Wielkiej Brytanii czy Japonii pełne są prezentacji nowoczesnych przedsiębiorstw. A warto pamiętać, że spośród 30 tys. uczestników COP 24 jest wielu takich, którzy mogą w przyszłości decydować o zakupach w swoich krajach. Mamy dziesiątki przedsiębiorstw wyspecjalizowanych chociażby w zwiększaniu efektywności energetycznej budynków, mamy cały przemysł pracujący dla farm wiatrowych na morzu, mamy firmy integrujące materiały budowlane z fotowoltaiką. Niestety, nic z tego nie było widać na COP 24.
Wyszło jak zawsze.
10.12.2018 21:09 PIT
@WSCIEKLY_KOT
Barbażyńskie i prymitywne rozwiązanie problemu przeludnienia, niestety całkiem realne. Nie zdziwiłoby mnie to wcale gdyby już takie plany były przygotowane. Wojna to najlepszy reset.
@MOL
No shit Sherlock!
11.12.2018 13:53 Logic
@Wściekły kot
Tak jak myslalem z idiotami na tej ziemi nie da sie nic zrobic. Albo wprowadzą jakis system totalitarny albo wojna atomowa.
Brawo kurwa.
11.12.2018 18:19 ktoś
PIOTR
Bardzo ciekawe to co zlinkowałeś:)
, obawiam się jednak, że observera nie masz co prosić o opinie, bo to jest profesor od swoich racji a nie obiektywne, źródło informacji
12.12.2018 9:08 Logic
@PiT
Dzięki, no chyba zeczywiscie tylko to juz zostało.
12.12.2018 16:18 observer
@Piotr
Artykuł jest z 2012r. Tam jest mowa o ty, że górne ograniczenie w emisji metanu z lasów to 10% całkowitej emisji metanu.
Polecam artykuł z 2016r.
http://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/nieoczywisty-metan-205
"Analiza izotopowa opisana przez Schwietzke i in., 2016 wskazuje, że za 58-67% emisji metanu (czyli 330-380 mln ton rocznie) odpowiadają źródła „mikrobiologiczne”, czyli wszystkie miejsca, w których dochodzi do beztlenowego rozkładu materii organicznej przez mikroorganizmy. Należą do nich zarówno tworzone przez człowieka wysypiska, ryżowiska, fermy zwierząt czy pryzmy nawozu, jak i naturalne zbiorniki wodne oraz tereny podmokłe. "
12.12.2018 17:59 observer
Minister chwali się, że strategia Polski to działanie wstecz postępu technologicznego. Czy to kabaret?
https://www.rp.pl/Wegiel/312119906-W-sprawie-wegla-Polska-nadal-plynie-pod-prad.html
"W sprawie węgla Polska nadal płynie pod prąd
[...]
– Dziś materializuje się negatywny scenariusz dla grup energetycznych. Najpierw mamy zapowiedź ministra o zaangażowaniu firm energetycznych w finansowanie rekompensat, ze wspomnieniem konkretnej kwoty 1 mld zł z hipotetycznych oszczędności spółek, a następnie wezwanie regulatora rynku do korekty wniosków taryfowych z uwagi na oszczędności sugerowane przez ministra. Trudno sobie wyobrazić, w jaki sposób energetyka w ciągu kilku miesięcy pozyska ten 1 mld zł – podkreśla Paweł Puchalski, analityk Santander BM. W jego ocenie jedynym obszarem do cięcia kosztów w tej branży jest zatrudnienie. – Moim zdaniem tylko istotne zmniejszenie liczby pracowników mogłoby dać taki efekt, ale w okresie przedwyborczym wydaje się to mało prawdopodobne – kwituje Puchalski. Zwraca też uwagę na inną możliwość – spółki energetyczne, które kontrolują największego producenta węgla, Polską Grupę Górniczą, mogłyby zawalczyć o obniżenie cen węgla. – Co również dałoby wymierne oszczędności dla energetyki i wymarzony przez ministra energii spadek cen energii elektrycznej – twierdzi Puchalski.
Krytycznie zaangażowanie energetyki w finansowanie rekompensat ocenia też Robert Maj, analityk Ipopemy Securities. – Spółki powinny kierować się interesem ekonomicznym i kodeksem handlowym, a nie rabatować w nieuzasadniony sposób swoich klientów. Ustawy jeszcze nie ma, a firmy już od stycznia będą musiały uwzględniać rabaty na rachunkach. Będzie się to wiązało ze zmianą systemów obsługi klienta, co oznacza dodatkowe koszty IT dla firm – zauważa Maj.
[...]
Dyskusje te Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii, podsumował we wtorek w ten sposób: – Patrząc na przekazy medialne, nie jesteśmy trendy, ale to zdrowe ryby płyną pod prąd.
Tobiszowski przekonywał, że dzięki wykorzystaniu własnych zasobów Polska znajduje się w unijnej czołówce pod względem uniezależnienia się od importu węgla i energii. – Celem jest, by zapotrzebowanie na węgiel było pokryte przede wszystkim z krajowych zasobów. W ostatnim okresie pojawił się duży import tego surowca, ale to pokazuje, że w Polsce jest rynek na węgiel kamienny. To też konsekwencja restrukturyzacji sektora górniczego, po której kopalnie dopiero zaczynają odbudowywać swoje moce – zaznaczył Tobiszowski.
Od stycznia do września import węgla do Polski przekroczył już 14 mln ton – wynika z danych Eurostatu. To o 72 proc. więcej niż w tym samym okresie 2017 r., kiedy to do naszego kraju wpłynęło niespełna 8,2 mln ton czarnego paliwa. To także więcej, niż Polska sprowadziła w całym minionym roku. Zdecydowana większość importu pochodzi z Rosji."
12.12.2018 18:37 PIT
To co mówi Peter Wadhams to straszne rzeczy. Już jawnym tekstem oskarża IPCC oraz polityków.
Wali prawdą prosto w oczy. Lubię gościa ma jaja :-)
https://youtu.be/AEM2NhPw--U
13.12.2018 18:33 observer
Rząd znowu tnie Puszczę Białowieską
https://www.rp.pl/Ekologia/312139941-Puszcza-znow-idzie-pod-topor.html
" Ekolodzy alarmują, że znów ruszyła wycinka drzew na terenie Puszczy Białowieskiej. - Konieczne jest usunięcie drzew, które ze względu na swój stan grożą przewróceniem się na uczęszczane drogi i szlaki, a tym samym zagrożeniem życia i zdrowia ludzi – tłumaczy Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku.
Alarm o wycince drzew w Puszczy podniosły Fundacja Dzika Polska oraz Obóz dla Puszczy. "Skończyło się kilka miesięcy spokoju w Puszczy Białowieskiej. W ostatnich dniach patrole leśne Obozu dla Puszczy i Fundacji Dzika Polska znalazły świeże wycinki w Nadleśnictwie Browsk" – napisano.
Obrońcy Puszczy twierdzą, że "pod piłę trafiły świerki, dęby, graby, także z trzeciej strefy UNESCO - objętej zakazem pozyskania".
"Cięcia mają komercyjny charakter, puszczańskie drzewa są już przygotowane w stosach do wywózki do tartaku" - informuje Obóz dla Puszczy.
Organizacja podkreśla, że zgodnie z przepisami o Natura 2000 w Puszczy nie można wycinać drzewostanów 100 letnich, więc leśnicy wykonali rębnie w drzewostanach 99 letnich, którym zabrakło jedynie roku by uchować się przed siekierą leśnika.
"To bardzo przykre, że nasz rząd postawił sobie za punkt honoru promocję węgla, którego spalanie przyczynia się do śmierci dziesiątków tysięcy Polaków rocznie, a jedyny w naszym kraju przyrodniczy Obiekt Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO traktuje jako źródło surowca do produkcji palet" – grzmią ekolodzy"
13.12.2018 18:36 observer
https://pl-pl.facebook.com/dlapuszczy/posts/2149395892056323
???? ZŁE WIEŚCI Z PUSZCZY ????
Polski rząd na #COP24 opowiada jak ważne są lasy dla ochrony klimatu, a jednocześnie... wznawia wycinkę w Puszczy Białowieskiej!
Skończyło się kilka miesięcy spokoju w Puszczy Białowieskiej. W ostatnich dniach patrole leśne Obozu dla Puszczy i Fundacji Dzika Polska znalazły świeże wycinki w Nadleśnictwie Browsk. Pod piłę trafiły świerki, dęby, graby, także z 3 strefy UNESCO - objętej zakazem pozyskania. Cięcia mają komercyjny charakter, puszczańskie drzewa są już przygotowane w stosach do wywózki do tartaku.
Wice-minister środowiska Małgorzata Golińska powiedziała w piątek w Katowicach: "Lasy są potrzebne środowisku, klimatowi i ludziom. Musimy tak prowadzić naszą gospodarkę leśną, aby przyszłe pokolenia nadal mogły cieszyć się z naszego skarbu narodowego"
Pani minister, czy wywózka drzew z Puszczy Białowieskiej - jedynego przyrodniczego obiektu Światowego Dziedzictwa Ludzkości UNESCO w Polsce - to jakiś tajny sposób na długofalowe czerpanie radości z naszego skarbu narodowego?
Dopóki Puszcza znajduje się pod "opieką" Lasów Państwowych, nigdy nie będzie bezpieczna. Eksploatacja surowca będzie przeważać nad ochroną tego pięknego miejsca. Dlatego...
➡ Cała Puszcza Parkiem Narodowym!
Obraz może zawierać: na zewnątrz i przyroda
13.12.2018 21:30 observer
https://www.rp.pl/Surowce-i-Chemia/181219665-Surowce-naturalne-nowa-ropa-czy-swiety-graal-rewolucji-przemyslowej-w-Europie.html
"Surowce naturalne są niezbędne do wdrożenia niskoemisyjnych technologii we wszystkich obszarach gospodarki europejskiej. To jedna z kluczowych konkluzji przyjętej przez Komisję Europejską strategii neutralności klimatycznej 2050. Choć trudno to zauważyć, to praktycznie wszystko z czego korzystamy na co dzień zawiera surowce - stal, aluminium, miedź… Metale ziem rzadkich są potrzebne do produkcji turbin wiatrowych, w samochodach elektrycznych niezbędny jest lit, nikiel, kobalt i grafit. Oznacza to, że w procesie przechodzenia Unii Europejskiej na gospodarkę niskoemisyjną dostęp do surowców zyskuje strategiczne znacznie - pisżą Maroš Šefčovič, wiceprzewodniczący KE odpowiedzialny za unię energetyczną i Elżbieta Bieńkowska, komisarz ds. rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości i MŚP.
[...]
Europie trzeba głębszej transformacji w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym, w której kluczową rolę odgrywają odzysk, recykling i ponowne użycie przez przemysł. Ma to kluczowe znaczenie w odniesieniu do tych surowców, których produkcja skupia się w paru krajach poza Europą. Ograniczenie ich zużycia i bardziej efektywna produkcja przemysłowa dzięki „obiegowi zamkniętemu” poprawi konkurencyjność, obniży zanieczyszczenia i emisje gazów cieplarnianych (nawet o 60 proc.). Powstaną wysoko wyspecjalizowane miejsca pracy w biznesie zajmującym się technologiami obiegu zamkniętego.
Z tego punktu widzenia nasze domy i mieszkania stanowią ogromną, niewykorzystaną „miejską kopalnię” surowców wtórnych dla Europy. Produkty wytwarzane w UE powinny mieć parametry uwzględniające ich łatwy demontaż, recykling i ponowne wykorzystanie. Gdybyśmy zebrali wszystkie smartfony zalegające w naszych szufladach, odzyskalibyśmy wystarczającą ilość kobaltu do produkcji baterii dla czterech milionów pojazdów elektrycznych!
[...]
Mądra polityka surowcowa powinna stać się dla nas „świętym Graalem” rewolucji przemysłowej i naszej neutralnej dla klimatu przyszłości. Dla rewolucji, która zachowa, a nawet wzmocni wolnorynkową niezależność Unii. Będzie to jednak możliwe tylko pod warunkiem ścisłej współpracy z wszystkim krajami UE, przedsiębiorstwami i obywatelami. Tylko wspólnie możemy wprowadzić w Europie politykę przemysłową na miarę XXI w."
13.12.2018 22:00 ktoś
observer
Elżbieta Bieńkowska, komisarz ds. rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości i MŚP.
Jesli ta kobieta, jest na tym stanowisku to jesem spokojny.
Przeciez taki mamy klimat a pendolino jest super:)
J
13.12.2018 22:09 Ryan
Niezwykle ciekawy, dobrze sumujący problemy współczesności film, wszystko z czym się teraz zmagamy i zmagać będziemy, skompresowane w trochę ponad godzinę i piętnaście minut materiału wartego obejrzenia. Wiele wyjaśnia, chociaż bez dobrej znajomości angielskiego nie wszystko jest łatwe do zrozumienia.
https://www.youtube.com/watch?v=vApEgrLf7S4
13.12.2018 23:04 observer
@Ktoś
A jakiś argument w dyskusji na temat transformacji do gospodarki w obiegu zamkniętym?
Nie masz? Tak myślałem. Za to znasz kilka chwytliwych haseł, na które złapią się łowcy "ciętych" ripost.
EOT.
13.12.2018 23:05 observer
https://www.rp.pl/Komentarze/312139872-Chrabota-Rewolucja--w-energetyce-nie-w-resorcie.html
" Kończące się właśnie w Katowicach obrady szczytu COP24 miały być nowym otwarciem w ocenie polskiej energetyki.
I szansa poprawienia wizerunku tradycyjnego europejskiego fossil of the year (skamielina roku) rzeczywiście była. Rząd mógł zaprezentować ambitne plany, nowatorskie koncepcje, nowe technologie. Niestety, nie wyszło tak, jak byśmy chcieli. Kilka nieodpowiedzialnych, dyktowanych czystą grą wyborczą wypowiedzi polskich oficjeli odebrało nam szansę na wykorzystanie szczytu do zapowiedzi realnych zmian i ocieplenia wizerunku. Na dodatek spodziewane fiasko porozumienia COP w kwestii wspólnego systemu monitoringu zanieczyszczeń może być gwoździem do trumny dla polskiej prezydencji. [...]
Sprawę pogarsza polityczna zawierucha w sprawie cen energii. Nie mam pojęcia, czy tylko przypadkiem niedługo przed konferencją doszło do konfrontacji w sprawie galopujących cen prądu na polskim rynku. Planowane podwyżki przeraziły nie tylko zwykłych konsumentów, ale też biznes. Na konto przyszłorocznych wyborów rządzący złożyli zapewnienia górnikom, że węgiel wciąż będzie fundamentem energetyki, i znaleźli się w kleszczach. Bo utrzymanie dotychczasowego tzw. miksu tylko gwarantuje wysokie ceny, za którymi stoją rosnące koszty polskiego węgla i unijnych uprawnień do emisji CO2. Ministerstwo Energetyki ogłosiło więc plan dopłat. Nie do końca jednak chyba akceptowany, skoro premier zapowiedział, że żadnych podwyżek nie będzie. Po cóż więc dopłaty, skoro nie będzie podwyżek?
[...]
Potrzebna jest odważna decyzja konsekwentnego, choć czasowego przejścia w większym stopniu na import energii, po to by w międzyczasie uporządkować polską energetykę. Rozumiem przez to przede wszystkim przegląd i modyfikację sektora. Pozamykanie przestarzałych jednostek i nieopłacalnych kopalń, wprowadzenie do energetyki węglowej nowych technologii, inwestycje w nowoczesne elektrownie gazowe, odblokowanie OZE, a może nawet realny start inwestycji w elektrownię jądrową."
14.12.2018 0:06 Miro
Bardzo zła wiadomość. Naukowcy mają mocne dowody na to, że spalanie biomasy ma fatalny wpływ (w krótszej - relatywnie - perspektywie czasowej) na wzrost emisji, wylesianie oraz utratę bioróżnorodności. Pomijając długą perspektywę czasową, spalana biomasa zdaje się emitować nawet więcej CO2 niż spalany węgiel!
20 lat temu propagowano biomasę jako niskoemisyjną, jednak nowe badania temu przeczą. A ten problem nie jest praktycznie wcale poruszany na COP24, bo spalanie biomasy jest dobrym sposobem na zaniżanie - na papierze - emisji CO2, poza tym przynosi zyski i jest już mocno zakorzenione w gospodarce.
Warto by napisać na ten temat artykuł na stronie głównej ZnR, zwłaszcza że pan Popkiewicz też optuje za biomasą. Jednak w świetle linkowanego artykułu zdaje się to mocno dyskusyjne.
https://news.mongabay.com/2018/12/cop24-worlds-nations-complicit-in-ignoring-bioenergy-climate-bomb/
14.12.2018 0:52 irek
https://www.rp.pl/Publicystyka/181209665-Nieuchronnosc-kleski-klimatycznej.html
W Katowicach ma miejsce kolejny szczyt klimatyczny. Poprzedni odbył się w 2015 r. w Paryżu. Ustalono istotną redukcję emisji gazów cieplarnianych. Nic z tego nie wyszło. Emisja wzrosła. Po szczycie w Katowicach będzie podobnie. Cokolwiek zostałoby uchwalone, i tak nie zostanie dotrzymane. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: problem leży gdzie indziej, niż go się poszukuje. Następny szczyt klimatyczny powinien być szczytem na temat współczesnego kapitalizmu. To on bowiem jest problemem. Emisja gazów cieplarnianych i inne kwestie związane z ekologią to jedynie czubek góry lodowej. Jedynie przejaw głębszej choroby.
14.12.2018 10:10 observer
https://twitter.com/Piechocinski/status/1073496775187750913
Rośnie liczba migrantów klimatycznych - do 2050 r. zagrożonych ok. 143 mln ludzi Na świecie 12 % migrantów to osoby migrujące z powodów klimatycznych. Bez zahamowania zmian klimatycznych, do 2050 r. ok. 143 mln ludzi może być zmuszonych do zmiany miejsca zamieszkania
00:35 - 14 gru 2018
14.12.2018 16:00 ktoś
observer
"A jakiś argument w dyskusji na temat transformacji do gospodarki w obiegu zamkniętym?"
Niestety nie jestem tak jak ty ekspertem od wszystkiego
Jednak wiem jedno jak bienkowska, jest podawana przez ciebie jako przykład odpowiedzialnej kobiety za transformacje, to albo masz juz tak wyprany mozg przez swoje pseudomedia lub po prostu jestes zwykłym trollem na usługach zachodnich mediów.
no chyba, że bienkowska, tylko z Polski zrobi ch.j d.pe i kamieni kupe a w Unii to jednak będzie sie starac
Chociaż i tak juz odchodzi....
14.12.2018 16:21 PL
Atlas Energii 2018. Fakty i dane o energetyce odnawialnej w Europie
Czy możliwe jest zastąpienie paliw kopalnych odnawialnymi źródłami energii i w jakiej perspektywie czasowej? W jaki sposób dokonać tego może Europa, w tym także Polska, stojąca przed wyzwaniem sprawiedliwej transformacji, czyli modernizacji gospodarki opartej na węglu w kierunku ekologicznej przyszłości? Jak połączyć działania na rzecz ochrony klimatu i wspierania pro-środowiskowych innowacji z demokratycznym i społecznie sprawiedliwym budowaniem dobrobytu i poprawą jakości życia dla wszystkich? Te i inne kwestie analizowane są w "Atlasie Energii", publikacji ukazującej możliwości, jakie niesie całościowa zmiana obecnego systemu energetycznego na zrównoważony i ambitny klimatycznie.
https://www.cire.pl/pokaz-pdf-%252Fpliki%252F2%252F2018%252Fatlas_energii_maly.pdf
14.12.2018 16:23 PL
Niemcy 12.12.2018 g.11:54. Podaję kolejno moc aktualną i zainstalowaną. Wiatr 4,83/58,2 GW. Słońce 1,93/44,3 GW. Żadną propagandą nie da się ukryć niezdolności OZE do trwałej produkcji. A co za tym idzie OZE funduje nam podwójne koszty budowy i utrzymania systemu energetycznego. OZE generuje ślad węglowy "tylko w czasie budowy, a potem już jest czyste". Czyli tylko przez trzy pokolenia ? A wymuszona przez OZE budowa elektrowni gazowych to koszt OZE, czy czarnych ? A budowa od nowa sieci nN i WN to koszt czarnych, czy zielonych ? Znamy dwugodzinne magazyny akumulatorowe, czterogodzinne szczytowo pompowe, dwumiesięczne w składach węgla i półroczne w kawernach gazowych. Na podstawie których magazynów autorzy proponują przejechać 2 miesiące flauty ? Koszt akumulatorów ( tych niewynalezionych ) dodamy do OZE, czy może np. OSD ma zapłacić za coś o rozmiarach trzeciej elektrowni ?
ODPOWIEDZ
ZGŁOŚ DO
14.12.2018 22:50 observer
@Ktoś
<<
"A jakiś argument w dyskusji na temat transformacji do gospodarki w obiegu zamkniętym?"
Niestety nie jestem tak jak ty ekspertem od wszystkiego >>
Czyli: nie znasz się, ale na wszelki wypadek się wypowiadasz.
@Ktoś
"Jednak wiem jedno jak bienkowska, jest podawana przez ciebie jako przykład odpowiedzialnej kobiety za transformacje,"
Weź nie rób z siebie idioty większego niż jesteś. A może specjalnie kłamiesz?
Jeśli nie kłamiesz, to zacytuj moje słowa, gdzie piszę cokolwiek na temat Bieńkowskiej. Nie zrobisz tego, ponieważ kompletnie nic nie napisałem o Bieńkowskiej.
@Ktoś
"masz juz tak wyprany mozg przez swoje pseudomedia lub po prostu jestes zwykłym trollem na usługach zachodnich mediów."
Widzę, że kolejny, jakże światły argument.
Reasumując: nie nie wiesz, nie znasz się ale za to opinię masz już wyrobioną.
I jeszcze jedna rzecz - jak już usilnie starasz się pisać po polsku, to poinformuję cię, że w języku polskim nazwiska pisze się wielką literą. Ale skąd masz to wiedzieć?
Reasumując: same bluzgi dla bluzg, ale na temat gospodarki w obiegu zamkniętym nic nie napiszesz.
15.12.2018 10:22 ktoś
observer
"Jeśli nie kłamiesz, to zacytuj moje słowa, gdzie piszę cokolwiek na temat Bieńkowskiej. Nie zrobisz tego, ponieważ kompletnie nic nie napisałem o Bieńkowskiej"
Zlinkowałeś artykuł z rzepy i cytujesz fragment w którym jest bieńkowska
oto cześć cytowanego przez Ciebie fragmentu:
"Oznacza to, że w procesie przechodzenia Unii Europejskiej na gospodarkę niskoemisyjną dostęp do surowców zyskuje strategiczne znacznie - pisżą Maroš Šefčovič, wiceprzewodniczący KE odpowiedzialny za unię energetyczną i Elżbieta Bieńkowska, komisarz ds. rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości i MŚP. "
"Weź nie rób z siebie idioty większego niż jesteś. A może specjalnie kłamiesz?"
Nie raz też manipulowałś moimi wypowiedziami a takze innych tu komentujących. Więc to co napisałeś, dotyczy także Ciebie
bienkowsa z małej litery bo jako polityk, który jest w
UE i jaka była w Polskiej polityce wszyscy wiedza i wątpliwe czy takie osoby zajmą sie tematem własciwie.
Co do samego tematu nie wypowiadam sie, bo sie nie znam, jednak jak takie osoby jak bienkowsa sie tym zajmuja to budzi jednak moje obawy, że zostanie to zrobione dobrze
15.12.2018 14:24 CZYT
1. https://forsal.pl/biznes/energetyka/artykuly/1386718,mamy-wegiel-i-nie-zawahamy-sie-go-uzyc.html
Mamy węgiel i nie zawahamy się go użyć
2. https://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/1386822,biuro-rpo-po-kasacjach-rzecznika-uchylono-trzy-wyroki-ws-wstepu-do-puszczy-bialowieskiej.html
Biuro RPO: po kasacjach Rzecznika uchylono trzy wyroki ws. wstępu do Puszczy Białowieskiej
3. https://forsal.pl/biznes/ekologia/artykuly/1386771,ipcc-przeslanie-naukowe-jest-jasne-to-od-rzadow-zalezy-dzialanie.html
IPCC: Przesłanie naukowe jest jasne. To od rządów zależy działanie
4. https://forsal.pl/biznes/ekologia/artykuly/1386765,swiatowa-organizacja-meteorologiczna-emisja-co2-wciaz-rosnie.html
Światowa Organizacja Meteorologiczna: Emisja CO2 wciąż rośnie
5. https://forsal.pl/biznes/ekologia/artykuly/1386704,szef-uefa-zmiana-klimatu-to-najwieksze-wyzwanie.html
Szef UEFA: Zmiana klimatu to największe wyzwanie
6. https://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artykuly/1386960,epidemia-klimatycznej-migracji-do-2050-roku-zagrozonych-jest-ok-143-mln-ludzi.html
Epidemia klimatycznej migracji. Do 2050 roku zagrożonych jest ok. 143 mln ludzi
7. https://forsal.pl/transport/drogi/artykuly/1387574,slaskie-glowna-droga-w-wisle-bedzie-przebudowywana.html
Śląskie: Główna droga w Wiśle będzie przebudowywana
8. https://forsal.pl/gospodarka/polityka/artykuly/1387434,biedron-do-2035-r-zlikwidujemy-wszystkie-kopalnie-w-polsce.html
Biedroń: Do 2035 r. zlikwidujemy wszystkie kopalnie w Polsce
9. https://forsal.pl/biznes/ekologia/artykuly/1387374,co-chrupie-na-cop24-piec-rzeczy.html
Co chrupie na COP24? Pięć rzeczy
10. https://forsal.pl/swiat/chiny/artykuly/1387278,jakosc-powietrza-na-polnocy-chin-jeszcze-gorsza-niz-w-ubieglym-roku.html
Jakość powietrza na północy Chin jeszcze gorsza niż w ubiegłym roku
16.12.2018 13:08 Marcin Leszczyński
Czy ja dobrze to widzę?
https://www.co2.earth/
PLUS 3 PPM CO2 w ciągu roku? o_O
16.12.2018 13:36 Marcin Leszczyński
https://www.co2.earth/23-co2-future
to jest ciekawe.
Z tego rozumiem, że plan "2 stopnie ocieplenia" uwzględnia nie tylko likwidacje spalania paliw kopalnych praktycznie do zera -
aby osiągnąć mniej więcej podobne wymuszenie radiacyjne co teraz, ale również spadek pozostałych gazów cieplarnianych do 10 ppm CO2eq...
z tego też wnioskuje, że zakłada się sprzężenia zwrotne, usunięcie ochładzających aerozoli przemysłowych da maksymalnie 1 stopień ocieplenia w ciągu najbliższych 82 lat.
17.12.2018 10:25 wsciekly_kot
@Marcin Leszczyński
Strategia no i CH*j byłą prezentowana w tej kronice więc nie powtarzałem :D
http://zielonewiadomosci.pl/tematy/ekologia/spadamy-w-przepasc/
cyt "Początkową motywacją (napisania książki) była chęć poinformowania ludzi, w jak zaawansowanym stadium znajduje się zaburzenie klimatu i że jest już za późno, by zatrzymać kataklizm. Książka zawiera ten przekaz. Na końcowym etapie pisania, po zagłębieniu się w materiał badawczy zebrany podczas pracy z czołowymi naukowcami, zdałem sobie sprawę, że muszę zmierzyć się z własnym żalem z powodu częściowej agonii biosfery."
18.12.2018 21:30 observer
Ja wiem, że można mieć upośledzone funkcje mózgowe, jednak chwalenie się tym publicznie uważam za obrzydliwe. Poniżej Gwiazdowski w swoim idiotycznym wywodzie zaprzecza prawom fizyki i nawet tego nie zauważa.
Mowa jest srebrem, milczenie złotem.
Mamy wolność słowa i każdy ma prawo zrobić z siebie debila. Gwiazdowski też ma takie prawo.
https://www.rp.pl/Felietony/312189902-Ekoburzuazja.html
"Nie twierdzę, że nie ma problemu. 265 milionów lat temu, jak wzrosła temperatura oceanów, to wymarła w nich prawie cała fauna, choć nie było samochodów i elektrowni węglowych. Można zakazać ruchu samochodowego, wyłączyć piece węglowe, zakazać spożywania mięsa (krowy, które jedzą ludzie, zanim zostaną zjedzone, produkują wiele szkodzącego klimatowi metanu). Ale wtedy dla ludzi katastrofa nie będzie dużo mniejsza, niż jak nie zrobimy nic. "
18.12.2018 21:46 observer
Myśląca inaczej europosłanka z PO publikuje swoje komentarze na temat wilków.
Liczę na to, że w nadchodzących wyborach do Europarlamentu nie dostanie miejsca na listach wyborczych.
http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,24287954,europoslanka-publikuje-zdjecia-ucztujacych-wilkow-w-poblizu.html
"Europosłanka publikuje zdjęcia ucztujących wilków w pobliżu domów. I komentuje: "Populacja przegęszczona"
Europosłanka PO Elżbieta Łukacijewska opublikowała na swoim profilu facebookowym zdjęcia wilków, które w pobliżu domów, w środku dnia zjadają łanię. W opisie sugeruje, że populacja jest przegęszczona. - Właśnie zakończyłem raport o liczebności wilków i nie ma ich więcej niż w poprzednich latach - zapewnia dr Bartosz Pirga z Bieszczadzkiego Parku Narodowego"
Tutaj raport na temat wilków w Bieszczadach
http://wilknet.pl/user-data/downloads/B%20Pirga%20Monitoring%20drapieznikow%20BPN%20%202014-2018.pdf
Nie znalazłem już zdjęcia na profilu na FB (zniknęło?). Natomiast znalazłem podziękowania za wsparcie dla schroniska dla zwierząt. Tak więc wygląda w wydaniu posłanki eko-sreko. Wybić wilki (mąż myśliwy?) oraz zbierać na schronisko dla zwierząt.
Znalazłem jakiś artykuł z 2009r. w którym jej mąż chwali się zabijaniem zwierząt oraz salą wypenioną resztkami zabitych zwierząt
https://archive.is/4XHt0
"Przestronny. Jest miejsce dla nich, jest piętro dla gości. I sala myśliwska Grzegorza z trofeami z kraju i zagranicy: karibu, kozica strzelona w Alpach szwajcarskich, żubr, wilk – jeden z największych w Polsce i głuszec, po którego trzeba było brnąć w zaśnieżonych bagnach Białorusi.
– Wilków już w Polsce się nie strzela, trochę szkoda, bo rozpanoszyły się w Bieszczadach okrutnie. A ile udawało się myśliwym podejść? Dwa w roku na takie nadleśnictwo jak moje to niewiele – opowiada, jak kiedyś „na głos myszy imitowany ustami” wybiegła z lasu cała wataha. A oni we dwóch. Noc. Księżyc. Wilcze ślepia. Złożyli się niemal jednocześnie.
– Olbrzymi był, tylko się zwinął w powietrzu. Ale kto go trafił? Okazało się, że miał dwie kule. Jedną w sercu, drugą w kręgosłupie."
Po prostu jest się czym chwalić .......
18.12.2018 23:57 Miro
@Observer - dziękuję - zanotowałem sobie nazwisko tej pani, żeby przypadkiem nie dostała głosu.
Swoją drogą, człowiek, który dla uciechy zabija zwierzęta, powinien wg poddać się labotomii, eutanazji oraz kastracji jednocześnie. Moja empatia napotyka tu granitowy mur. Nie umiem tego pojąć za Chiny kapitalistyczne.
19.12.2018 10:18 Devak
http://zielonewiadomosci.pl/tematy/ekologia/spadamy-w-przepasc/
"Nie potrafię wskazać, jakie intencje przyświecają IPCC i konferencjom ONZ. Jedno jest pewne: teraz bardziej niż kiedykolwiek rządy wykorzystują raporty klimatyczne, by opóźniać działania i udawać, że wciąż mają czas na wprowadzenie zmian. Jako że statystyki w nich ujęte nie dotrzymują kroku rzeczywistości – tj. rażąco rozmijają się z nią w prognozach wzrostu temperatury i poziomu morza, które nie uwzględniają m.in. topnienia Grenlandii i Antarktydy – sprawozdania te mają uspokajać globalną populację, a nie przekazywać prawdę o naszym położeniu. Sądzę, że to samo można powiedzieć o najnowszym raporcie, który powtarza decydentom politycznym, że na podjęcie działań zostało kilkanaście lat."
19.12.2018 10:48 Miro
@Devak, można też na to spojrzeć inaczej - mianowicie, że raporty IPCC mówią rządom, że mają już TYLKO kilkanaście lat. Wszak ostatni raport IPCC jest bardziej alarmistyczny od poprzedniego i zaleca mocne przyspieszenie oraz natężenie działań. Ten reporter tego nie uwzględnia - tylko roztacza wizję skrajnie czarną.
W ogóle całe jego spojrzenie oraz dopiski pod tekstem (przy zasadności wielu tez) są skrajnie czarne: USA jako absolutnie diaboliczne imperium zła, skok ocieplenia do 6 stopni w bardzo krótkim czasie itd.
Na tę wizję trzeba patrzeć z wielkim dystansem - jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że w TAK krótkim czasie dojdzie do aż takiej rozsypki klimatycznej. Przy tym zawsze trzeba mieć na uwadze, że ekstrema dobrze się sprzedają...
19.12.2018 14:46 wsciekly_kot
@Miro
Jest małym prawdopodobieństwem że dom Ci sie spali, a ubezpieczasz go. Może lepiej przestać udawać że mamy czas i zastanawiać się nad prawdopodobieństwami i traktować poważnie najczarniejszy scenariusz, a jak będzie lepiej to odetchnąć z ulgą?
Nie wiem czy to ważne, ale tu chodzi nie tylko o jakość ale i o samo życie Waszych dzieci (my nie mamy, jakby kto pytał.)
A może to mało ważne jak somsiod też będzie dobrze żył, niech go szlag.
19.12.2018 18:37 Miro
Ja w żadnym razie nie neguję potrzeby radykalnych i szybkich działań.
Nie powiedziałem też, że przewidywania wspomnianego reportera są nieprawdopodobne - ja powiedziałem, że są bardzo mało prawdopodobne.
W każdym razie nawet prognozy "wypośrodkowane" są wystarczająco alarmujące.
A zbytnia histeria może paradoksalnie zaszkodzić - bo ludzie powiedzą za 12 lat, że niby w 2030 już miał być Armagedon, a jeszcze się świat nie wali - no to pewnie się nadal nie zawali.
Za głośna syrena alarmowa może znieczulić.
21.12.2018 18:00 PL
Paliwa kopalne - na ile jeszcze możemy sobie pozwolić?
https://www.cire.pl/item,172138,2.html?utm_source=newsletter&utm_campaign=newsletter&utm_medium=link&apu=13179
IEA: rośnie globalny popyt na węgiel
Według Międzynarodowej Agencji Energii, po dwóch latach spadków, globalny popyt na węgiel znów rośnie - czytamy w "Pulsie Biznesu".
18 grudnia Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) podała w swoim dorocznym raporcie, że po dwóch latach spadków, globalny popyt na węgiel znów rośnie. W 2017 r. zwiększył się o 1 proc., do 7,585 mld ton, a w 2018 r. najprawdopodobniej będzie dalej rósł.
IEA tłumaczy zwiększenie popytu na węgiel wzrostem globalnej gospodarki, której konsekwencją jest również wzrost zużycia energii. W tej sytuacji produkcja energii z węgla wzrosła na świecie o ok. 3 proc., czyli o ponad 250 TWh. Obecnie stanowi ona 40 proc. całkowitej światowej produkcji energii.
"W ciągu najbliższych pięciu lat popyt na węgiel będzie stabilny. Spadek widoczny będzie w Europie i w Stanach Zjednoczonych, ale nadrobią to Indie i inne państwa Azji. Chiny, główny gracz na węglowym rynku, będzie stopniowo zmniejszać zapotrzebowanie na ten surowiec" - napisano w cytowanym przez "Puls Biznesu" raporcie IEA.
Puls Biznesu
21.12.2018 20:05 observer
Janusz Korwin Mikke robi z siebie znowu debila. Tym razem wyraźnie stwierdza, że nie jest mądrzejszy od jętki jedniodniówki. Cóż za szczerość w wydanu Korwina.
Pytanie: jaki debilizm jeszcze jest w stanie wykrzesać z siebie Korwin, by tylko zarobić na kliknięciach?
https://www.rp.pl/Publicystyka/181229924-Korwin-Mikke-Skutki-zmian-klimatu-Ziemia-sie-zazieleni.html
Skutki gospodarcze zmian klimatu będą niesłychanie korzystne. Nic nas nie zaleje, a Ziemia się zazieleni - twierdzi polityk i publicysta Janusz Korwin-Mikke.
Zakończył się COP24. Kosztował nas 250 mln zł. Przemawiała na nim 15-latka z Göteborga. I taki był ogólny poziom dyskusji.
Na „Walkę z Globalnym Ociepleniem” (dalej: „GlOcie”) można patrzeć jak na spisek sporej grupki cwaniaków, którzy uszczknęli dla siebie i na swoją działalność polityczną sporą część wydanych na to 3 bilionów euro. W tej sprawie złożyłem doniesienie do prokuratury, która je kompletnie zlekceważyła. W wolnej Polsce p. Andrzej Seremet stanie za to, mam nadzieję, przed sądem.
Na Walkę z GlOciem można jednak patrzeć jako na świadectwo odmóżdżenia ludzi przez telewizję. Ludzie niemal bezkrytycznie przyjmują zupełnie nonsensowne treści. Jest charakterystyczne, że w Europie większość wierzy, że GlOcie spowodowane jest działalnością człowieka – a w USA: odwrotnie. Przyczyna jest oczywista: w Stanach Zjednoczonych nie ma reżymowej telewizji.
Na Walkę z GlOciem można też patrzeć jako na ciekawy eksperyment socjologiczny: całe tabuny profesorów, docentów i innych „naukowców” tworzą „naukowe” uzasadnienia dla niewytrzymujących żadnej naukowej weryfikacji tez. Ten stadny pęd już raz zresztą się pojawił w latach 60. XX wieku. Światek „naukowy” podpisywał się wtedy bezkrytycznie pod jeszcze bardziej katastroficznymi tezami Klubu Rzymskiego. Co ciekawe: wtedy (według niezbitych argumentów „naukowców”) zagrażało nam, w sposób nieunikniony, straszliwe Globalne Oziębienie. Tyle że wtedy nikt nie wpadł na pomysł, że można by na tej histerii zarobić ogromne pieniądze.
Kara śmierci dla przepowiadaczy pogody
Z wszystkimi tezami o antropogenicznym GlOciu (na dowód których przytacza się dziesiątki tysięcy stron bełkotu!) można rozprawić się na dwóch kartkach papieru – co niniejszym czynię.
GlOcia występowały w historii Ziemi wiele razy – i za każdym razem same się cofały. Ostatnie było w VIII–XI wieku. Grenlandia była wtedy Zielonym Lądem, a muzułmanie z Afryki opanowali Hiszpanię i południe Francji. Potem nastąpiło Globalne Oziębienie (Bałtyk zamarzał!) – i gdzieś od rewolucji francuskiej rozpoczęło się kolejne GlOcie. Wygląda to na zjawisko cykliczne.
Jeśli te cykle są regularne, to (zgadzam się z badaczami GlOcia) za jakieś 200 lat temperatura wzrośnie o 2°C. W wyniku tego temperatura w Warszawie będzie taka jak w Bukareszcie, a na ulicach pojawią się cyprysy. Jeśli to kogoś przeraża...
Jednak nie mamy gwarancji, że te cykle są regularne. Nie potrafimy przepowiedzieć pogody na dwa tygodnie naprzód. Jesteśmy w sytuacji jętki jednodniówki, która o 7 rano notuje 10°C, o 9 – 13°C, o 11 – 17°C – i na tej podstawie wnioskuje, że o 19 będzie 35°C. Przypominam tu, że (nigdy formalnie niezniesione!) prawo angielskie z 1631 roku każe karać śmiercią magów, wróżbitów i... przepowiadaczy pogody.
Jeśli GlOcie będzie postępować, skutki gospodarcze będą niesłychanie korzystne. Dla Polski to możliwość budowania w zimie domów, a opalania się latem nad Bałtykiem bez futer – ale dla świata to otwarcie Oceanu Lodowatego dla żeglugi, ponowne zaludnienie ogromnych połaci Syberii i Kanady, Alaski, Jukonu, Labradoru, Grenlandii itd. Tak: na narty zamiast do Szwajcarii trzeba będzie jeździć do Norwegii. A białe niedźwiedzie przenieść na Nową Georgię.
Będzie parno
Nic nas nie zaleje – tak jak nie zalało w X wieku. Lody Antarktydy podgrzane z -40°C do -38°C nie roztopią się, lody Arktyki po roztopieniu się nie podniosą poziomu wody. Jest prawdą, że część lodu (Grenlandia!) zamieni się w wodę, ale za to... jak wyglądają ciepłe kraje – np. Luizjana? Jest tam parno – nieprawdaż? Bo część wody zamieni się w parę. Będzie parno – i tyle.
20 lat temu słyszałem, że za 10 lat Kiribati, Malediwy i inne wysepki znajdą się pod wodą. Od tego czasu ludność Malediwów wzrosła trzykrotnie. Te wszystkie państewka wrzeszczą, że zostaną zalane, bo bogaci frajerzy płacą im za to setki milionów dolarów. Notabene, jakby co, to powierzchnia samej Grenlandii jest większa niż tych wszystkich wysepek razem.
Zazieleni się Ziemia. Rośliny do wzrostu potrzebują wilgoci, ciepła i CO2 – nieprawdaż? Już w tej chwili szata roślinna Ziemi wzrosła o ponad 10 proc. Nie rozumiem, dlaczego przeszkadza to „Zielonym”?
Ten, kto alarmuje, że ze spalania węgla powstaje CO2, powinien pamiętać, że w karbonie ten węgiel przecież był już w powietrzu i panujące wtedy GlOcie (powstałe bez udziału człowieka przecież!) jakoś się cofnęło bez wydawania na to 3 bln euro. Rośliny to CO2 po prostu skonsumują. Z tych roślin być może utworzy się nowy węgiel.
Co potrafiliśmy zbudować w 1818 roku? Balon i parowóz. A teraz? Jeśli za 200 lat wzrost temperatury o 2°C będzie naszym praprawnukom rzeczywiście przeszkadzać, to poradzą z tym sobie na pstryknięcie palca.
Chyba że pod komendą dzisiejszych szamanów wszystkie pieniądze, zamiast na rozwój nauki i techniki, będziemy wydawać na Walkę z GlOciem.
21.12.2018 20:10 observer
Morawiecki znalazł kolejny sposób na to, by dofinansowywać energetykę opartą na węglu. Nie jestem tylko pewien, czy UE pozwoli mu przekierować pieniądze z uprawnień do emisji CO2 (ok. 4mld zł) na dofinansowanie węgla.
Te 8 mld zł zostałoby w budżecie. Zgodnie z planem Morawieckiego zostaną przekierowane do firm energetycznych w formie dopłat do energii elektrycznej.
https://energia.rp.pl/energetyka-zawodowa/ceny-energii/15080-ceny-pradu-maja-wzrosnac-premier-przedstawil-mechanizm
"– Dotrzymujemy słowa. Wypracujemy takie mechanizmy, które mają zapobiec zmianom cen energii elektrycznej. Nie będzie więc podwyżek cen energii. Dotyczy to nie tylko gospodarstw domowych, ale także firm i samorządów – zapewnił premier Mateusz Morawiecki.
Mechanizm ma polegać na obniżeniu stawki podatku akcyzowego z 20 zł do 5 zł za 1 MWh energii. To wpłynie na zmniejszenie opłat za energię w sumie dla wszystkich odbiorców o około 2 mld zł. Spowoduje też zapłatę mniejszego podatku VAT, co da efekt w postaci dodatkowego 0,5 mld zł. Drugi element to zredukowanie tzw. opłaty przejściowej (stanowi ona wsparcie dla firm energetycznych z tytułu likwidacji kontraktów długoterminowych) o 95 proc. dla wszystkich odbiorców. Obniży to łączne koszty energii o 1 – 1,5 mld zł. – W sumie mamy więc już około 4 mld zł oszczędności – skwitował Morawiecki.
Dodatkowo środki uzyskane ze sprzedaży niewykorzystanych w poprzednich latach uprawnień do emisji CO2, warte 4 mld zł, mają zostać wykorzystane do utworzenia krajowego systemu zielonych inwestycji, który Morawiecki nazwał funduszem zielonych technologii. – To oferta dla tych, którzy będą uważali, że mimo zmniejszenia akcyzy i opłaty przejściowej nadal tracą. Jeśli to uzasadnią, będą mogli zwrócić się do tego funduszu po pieniądze na inwestycje, które chcą realizować, a dotyczące np. poprawy efektywności, zmniejszenia emisji czy rozwoju energetyki prosumenckiej – wyjaśnił minister energii Krzysztof Tchórzewski. – W sumie zebraliśmy więc około 8 mld zł środków finansowych na to, żeby zapewnić pomoc dla wszystkich odbiorców energii – dodał."
21.12.2018 20:14 observer
Państwowy bank (czyli budżet) sfinansują budowę nieopłacalnej elektrowni w Ostrołęce. Zapłacą podatnicy ponieważ zmniejszy to dywidendę z zysku banków (banki mogłyby te pieniądze zainwestować lepiej i zarobić zamiast tracić). Oczywiście banki moga na tej inwestycji zarobić, ale tylko wtedy, gdy do energii produkowanej rząd dołoży pieniądze z budżetu lub zrzucą się na to konsumenci prądu (znowu podatnicy).
http://wyborcza.pl/7,155287,24301988,nowa-elektrownia-w-ostrolece-bedzie-produkowac-prad-za-500-zl.html
"Nowa elektrownia w Ostrołęce będzie nieopłacalna już na starcie. Ale i tak powstanie, bo kredytów udzielą państwowe banki
Żadna międzynarodowa instytucja finansowa nie podjęła się finansowania wartego co najmniej 6 mld zł bloku węglowego w Ostrołęce. Choć inwestycja jest oceniana jako "głęboko nieopłacalna", rząd zagwarantował jej kilkunastoletni byt dzięki rynkowi mocy. Jak dowiedziała się "Wyborcza", pieniądze na kredyt będzie musiał wyłożyć Bank Gospodarstwa Krajowego.
Podczas uroczystego pierwszego wbicia łopaty na placu budowy bloku C elektrowni Ostrołęka minister energii Krzysztof Tchórzewski zapewniał, że finansowanie inwestycji jest pewne. O tym, że po 1 mld zł zrzucą się Enea, Energa i zależny od PGE fundusz FIZAN, było wiadomo od dawna, ale chętnych na wyłożenie brakujących co najmniej 3 mld zł nie było. Wiele międzynarodowych instytucji finansowych (m.in. Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, HSBC czy ING) publicznie zadeklarowało, że nie będzie się już angażować w emisyjne projekty takie jak elektrownie na węgiel. Minister energii Krzysztof Tchórzewski takie deklaracje nazwał "niezrozumiałą modą na to, że powinniśmy mieć jak najwięcej energetyki bezemisyjnej""
22.12.2018 22:01 Miro
@Observer - tradycyjnie już poczynania i słowa Morawieckiego i Tchórzewskiego mogą wpędzić czytelnika w depresję...
Co do Korwina - to jego bełkot niestety jest pozytywnie przyjmowany przez jakiś procent społeczeństwa. Ten człowiek to jest koszmarny szkodnik, żerujący na nieuctwie odbiorców.
23.12.2018 16:22 ktoś
@MIRO
"Co do Korwina - to jego bełkot niestety jest pozytywnie przyjmowany przez jakiś procent społeczeństwa. Ten człowiek to jest koszmarny szkodnik, żerujący na nieuctwie odbiorców."
czemu musza jego odbiorcy byc niedouczeni, może maja odmienne zdanie, a może maja rację...( nie jestem po zadnej stronie)
Jednak niektóre osoby patrzą z góry na tych, co maja inne zdanie niż on. To jest przykre i niestety po pewnym czasie kiedy okaże sie, że taka persona nie miała racji i tak sie nie przyzna do błedu.
23.12.2018 22:25 Miro
@KTOŚ - ja się na pewno przyznam do pomyłki, jeśli się okaże, że Korwin miał rację. Nie widzę powodu, dla którego miałbym być ślepo przywiązany do swojego zdania. Będą nowe dane, nowe liczby itd. - to swoje zdanie skoryguję.
Dla mnie wzorem jest Lem, który nigdy się nie wahał krytykować swoich książek, bywało, że z nich po latach szydził oraz odradzał ich lektury. Doskonale wiedział, że człowiek - w określonej chwili - jest tylko "medium" prawd, informacji, trendów, mód, aktualnych stanów wiedzy, aktualnego stanu swojego umysłu itd. Ale Lem jednocześnie nigdy nie zaprzeczył, że istnieje pewna prawda obiektywna, wynikająca ze struktury materii - do której udaje się nam bardziej lub mniej zbliżyć, przy pomocy metody naukowej.
Tymczasem (wg mojego aktualnego stanu umysłu ;)) Korwin ani nie dopuszcza swojej omylności, ani nie respektuje metody naukowej. Nie powiem, że jest głupi jak but, bo to byłoby nieeleganckie stwierdzenie i dowodziłoby poczucia mojej wyższości intelektualnej, a jestem władny pamiętać, że nieraz bredziłem w wielu kwestiach :)
23.12.2018 23:00 Miro
Z Korwinem jest jeszcze pewien problem, nazwijmy to - socjologiczno-psychologiczny. On dociera do ludzi w sumie bystrych, ale nieobeznanych w danej dziedzinie wiedzy.
Zdaje się łamać stereotypy przekonań - więc sprawia wrażenie, że zna te stereotypy i że dysponuje wiedzą władną je obalić.
Mówiąc prościej - on bredzi używając języka quasi-intelektualnego. Dlatego nabiera ludzi inteligentnych, który myślą, że jeśli ktoś w miarę sprawnie operuje terminologią, zakłada muchę zamiast krawata, umie dostać się do Parlamentu Europejskiego, a jednocześnie kontestuje jego ustalenia, a przy tym ma więcej dzieci niż nakazuje standardowa uniwrałowka, swobodnie przy tym wykazując się swoimi kontaktami z różnymi myślicielami (np. Kisielewskim) - to jest ostrym jak brzytwa Ockhama autorytetem we wszechnicy nauk wszelakich.
Te czynniki sprawiają, że bardzo trudno oddzielić ziarno od plew.
24.12.2018 8:55 wsciekly_kot
@Miro, czyli bardziej szkodnik. Płatny czy darmowy, mało ważne, ale Twoja diagnoza jest prawdziwa, sam go kiedyś słuchałem, później pokazałem żonie sprzeczności w jego wypowiedziach.
http://zielonewiadomosci.pl/tematy/energetyka/cop-czyli-gra-na-zwloke/
"Lęk przed konsekwencjami gospodarczymi zdecydowanych decyzji jest większy niż obawa przed skutkami globalnego ocieplenia. A zegar tyka."
26.12.2018 19:20 Logic
No to przyzwyczajajcie sie bo takich "szkodników" jak Korwin bedzie wiecej w miarę sypania sie tego systemu. I co gorsze najgorsze dla was zdobędą posłuch znacznej części społeczeństwa.
Nikt nie bedzie porównywał jego czy ich wypowiedzi ze slowinikem pojęć czy literaturą filozoficzną i sprawdzał czy są jakieś sprzeczności.
Tylko kazdy bedzie patrzył na stan swojego konta w banku i porównywał z cenami.
27.12.2018 10:22 Miro
To jest artykuł z 2010 roku - ciekawe, co się zmieniło od tego czasu.
27.12.2018 18:22 Miro
@ZXC - dzięki.
Też poszukałem informacji z ostatnich lat na ten temat. Prawie wszędzie się pogarsza, czasem o 20%, czasem o 30%, czasem o 50% Wygląda na to, że z tego przysłowiowego samolotu ekologicznego coraz szybciej wypadają nity. Jeszcze leci, ale ja się w sumie cieszę, że od dawna nie mam już dwudziestu lat i trochę zdążyłem pożyć, pamiętając przy tym jeszcze prawdziwe zimy, trzmiele, kolorowe łąki i poranki pełne śpiewy ptaków...
27.12.2018 20:59 Logic
@PIT
Planeta zaczyna sama redukować.
Nie da sie zeby jakis gatunek miał na dłuższa metę tak olbrzymią przewagę.
28.12.2018 10:45 observer
PiS wprowadza dodatkowe dopłaty w wysokości 9mld zł na węgiel w 2019r.
@Ktos pisał, że organizacja szczytu przez PiS (250mln zł) to było wyrzucenie pieniędzy w błoto (szczyty organizowane przez poprzednią władzę kosztowały 50 mln zł i 100mln zł). To jak nazwać wyrzucenie 9000mln zł i to rokrocznie?
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,24314000,sejmowe-glosowanie-nad-cenami-pradu-tuz-tuz-i-nagle-nowy-projekt.html
"Na piątkowym posiedzeniu, Sejm zajmie się ustawą, która ma zablokować podwyżki cen prądu w 2019 r. Posłowie nie będą jednak pracować nad projektem sprzed świąt, ale... nad nowym dokumentem, opublikowanym z datą 27 grudnia. Koszt wszystkich zmian dla budżetu wzrośnie z ok. 3,85 mld zł do ponad 9 mld zł.
/.../
Po autopoprawce projekt ustawy nie ma już dwóch stron, ale aż jedenaście. Do istniejącej już obniżki akcyzy na prąd z 20 na 5 złotych za megawatogodzinę (koszt dla budżetu to ok. 1,85 mld zł), dołożono jeszcze większe niż w pierwotnej wersji ustawy obniżki obniżki tzw. opłaty przejściowej. Jak wynika z uzasadnienia ustawy, zmiana skali obniżki opłaty przejściowej będzie kosztowała budżet państwa nie 1,7 mld zł, jak podawano przed świętami, ale ok. 2,24 mld zł.
Do ustawy wprowadzono także mechanizm utrzymania cen energii. Zakłada on wypłaty rekompensat dla firm energetycznych - z tytułu utraconych przez nie przychodów, za to, że nie podniosą cen m.in. gospodarstwom domowym i przedsiębiorcom. Wypłatą rekompensat ma zajmować się państwowy celowy Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny. Koszt dla budżetu wyniesie - według projektu ustawy - ok. 4 mld zł. "
Ale to żadne pieniądze, jeśli dwórki z dworu Glapińskiego (to ten od Chrzanowskiego) zarabiają po 65 tys. zł miesięcznie.
https://www.rp.pl/Polityka/312279881-Dworki-prezesa-Glapinskiego-czyli-klopot-dobrej-zmiany.html
"Kolejna publikacja na temat prezesa NBP Adama Glapińskiego jest dla PiS bardziej niż niewygodna. Według „Gazety Wyborczej" tzw. dwórki Glapińskiego, czyli jego bliskie współpracowniczki, z którymi pokazywał się w listopadzie w Rzeszowie na Kongresie 590 zarabiają niebotyczne pieniądze. Zdaniem „GW" jedna z nich, z wykształcenia filolog rosyjski, kierująca promocją w NBP ma zarabiać 65 tys. złotych miesięcznie. Dla porównania były prezes banku centralnego prof. Marek Belka zarabiał mniej niż 60 tys. miesięcznie.
[...]
Po wybuchu afery KNF Glapiński do samego końca bronił byłego szefa Komisji Marka Chrzanowskiego, który został aresztowany i postawiono mu zarzuty w związku z propozycją zatrudnienia znajomego w banku Leszka Czarneckiego podczas nagranej rozmowy z tym ostatnim. – Prezentuje najwyższe standardy: profesjonalne, merytoryczne, uczciwości, patriotyzmu – zapewniał Glapiński pytany o byłego szefa KNF."
28.12.2018 18:05 PL
Energetyka jądrowa na świecie - stan w końcu 2018 roku
https://www.cire.pl/item,173725,2,0,0,1,0,0,energetyka-jadrowa-na-swiecie---stan-w-koncu-2018-roku.html#komentarz
IEA: na rynku nie widać pożegnania z węglem - streszczenie raportu "Coal 2018"
https://www.cire.pl/item,173904,13,0,0,1,0,0,iea-na-rynku-nie-widac-pozegnania-z-weglem---streszczenie-raportu-coal-2018.html#komentarz
28.12.2018 22:18 obsever
Tymczasem Morawiecki będzie tropił spekulantów. Na wszelki wypadek daję cytat z reżimowych mediów (RM). Czekam na ustawę o zwalczaniu spekulacji ....
https://archive.li/1Azc9
„Będzie to bardzo dokładna kontrola, ale oczywiście jestem też jak najbardziej zdania, że jeśli regulator rynku – URE – dostrzegł jakiekolwiek wątpliwości dotyczące uczciwości kształtowania się ceny na Towarowej Giełdzie Energii, to zgłosił te potencjalne nieprawidłowości i mam nadzieję, że bardzo szybko się o tym przekonamy i wszelkie ewentualne konsekwencje będą wyciągnięte” – mówił szef rządu.
[...]
Podkreślił, że po pięciu i pół miesiącach szczegółowych badań Urząd zgromadził taki materiał dowodowy, który umożliwił u złożenie uzasadnionego wniosku do prokuratury. Jak dodał, fakt, że ceny energii rosną w gwałtownym tempie, jedynie z powodu rosnących cen uprawnień do emisji CO2 i cen węgla „wydaje się w sposób jednoznaczny obalony”.
[...]
„Coś jest nie tak, to nie tylko dwutlenek węgla i nie tylko węgiel” – mówił. Przyznał, że choć ceny obu tych składników wzrosły, ale nie na tyle by – jak podkreślił – przedsiębiorcy potykali się z ofertami rzędu 400, czy nawet 500 zł za MW. Według wyliczeń URE cena MW powinna wynosić ok. 330 zł.
28.12.2018 22:19 obsever
https://www.rp.pl/Opinie/181229522-Ceny-energii-Sejm-tlucze-termometr.html
"Kurczowe trzymanie się węgla to tylko część problemu, który na długą metę da się rozwiązać przy rozsądnej polityce energetycznej, nastawionej na zapewnienie polskiemu przemysłowi i ludności jak najtańszej i czystej energii. Sęk w tym, że taka polityka nie powstanie z powodu oczywistych sprzeczności strukturalnych.
Czy może ją kreować minister energii, który z jednej strony jest „nadregulatorem” rynku, ustalającym reguły gry i wyznaczającym kierunki zmian, a z drugiej – właścicielem państwowych spółek energetycznych, zainteresowanym utrzymaniem ich pozycji? Tak umiejscowione Ministerstwo Energii jest biurem lobbingowym zmonopolizowanego (cztery państwowe grupy energetyczne konkurują tylko na papierze) i dążącego do autarkii sektora energetycznego. Zrównoważona polityka energetyczna, która gwarantowałaby dostawy prądu po umiarkowanych cenach, nie powstanie dopóki nie oddzielimy tych dwóch funkcji, czyli nie pozbawimy ministra energii części władzy.
Ale nawet najlepiej zarysowana polityka nie przyniesie pożądanych efektów, dopóki nie przywrócimy konkurencji w tym sektorze. Oznacza to konieczność prywatyzacji czterech grup energetycznych i poszerzenie nie wystarczających dziś połączeń z systemami elektroenergetycznymi innych państw Unii Europejskiej."
31.12.2018 9:37 Miro
Ostatnie zamieszczone w tym dziale artykuły dowodzą, że Polacy są silnie spolaryzowani w kwestii AGW oraz ochrony środowiska w zależności od orientacji politycznej - im bardziej na prawo, tym większy denializm i niedostrzeganie dewastacji środowiska.
Od dawna to mówię, od lat dowodzi tego potoczna obserwacja, dobrze, że wreszcie publikowane są wyniki badań na ten temat. A jeszcze niedawno, także na portalach ZnR i NoK zamieszano głosy, że Polacy nie są spolaryzowani w tych kwestiach w zależności od opcji politycznej. Są, wyraźnie i od wielu, wielu lat.
31.12.2018 11:56 Ktos
Miro- a Ci na lewo sa mocno, zazielenieni i przez to też szkodzą ziemi
01.01.2019 14:17 Miro
@KTOŚ - oczywiście, że wiele "zielonych" jest zideologizowanych lub nawiedzonych - i trzeba się kierować rozumem oraz nauką i unikać wszelkich ideologii.
Lecz najbardziej pobieżny przegląd pracy, stanowisk prawej i lewej strony pokazuje (w obecnych czasach), której stronie bliżej do denializmu, wezwań do eksploatacji planety, lekceważenia zaniku gatunków i bioróżnorodności itd. To wręcz w oczy bije.