ArtykulyPowiązania

Shell uzyskał pozwolenie na wydobycie ropy w Arktyce

Jedna z prawnych przeszkód dla planującego tego lata przeprowadzenie odwiertów w celu wydobywania ropy naftowej w Arktyce przez koncern Royal Dutch Shell zostało została niedawno usunięta przez federalny sąd apelacyjny, orzekający w trzyosobowym składzie. Sędziowie odrzucili argumenty, że koncern nie jest przygotowany na ewentualny wyciek ropy naftowej do oceanu w trudnych warunkach Arktyki.

Ku rozczarowaniu środowisk ekologicznych amerykański Sąd Apelacyjny orzekł, w stosunku 2:1, że Federalne Biuro Bezpieczeństwa i Ochrony Środowiska (BSEE) działało zgodnie z prawem, kiedy zatwierdzało plany działań Shella na wypadek wycieku ropy na dzierżawionych terenach morskich Morza Czukockiego i Beauforta. Dziesięć grup, w tym National Resources Defense Council, Greenpeace i Audubon Society – argumentowały w pozwie, że decyzja BSEE o zatwierdzeniu planu koncernu naftowego jest „arbitralna” i „kapryśna”, a Shell w przypadku wycieku nie będzie w stanie poradzić sobie z usunięciem ropy z wód Oceanu Arktycznego.

Sąd nie rozwiał tych wątpliwości, stwierdzając zamiast tego, że Shell nie musiał wcale przedstawiać planów reagowania w sytuacji kryzysowej ani możliwości oczyszczenia dużego wycieku i BSEE nie mogło wymagać takich dokumentów, a jedynie spełnienia wymogów formalnych federalnego Oil Pollution Act.

Grupy środowiskowe argumentowały ponadto, że plan reagowania Shella na ewentualny wyciek ropy nie uwzględnia obecności zagrożonych gatunków, a zatwierdzając plany koncernu BSEE nie wzięło pod uwagę wpływu na delikatne środowisko arktyczne. Sędziowie odrzucili te argumenty, stwierdzając, że BSEE nie było zobowiązane do przygotowania raportu na temat oddziaływania na środowisko. Nie było też wymogu, by konsultować się z agencjami ochrony środowiska co do kwestii zagrożonych gatunków.

Jednak jeden przedstawiciel sądu, Dorothy Wright stanęła po stronie środowisk ekologicznych. Stwierdziła, że BSEE powinno mieć przeprowadzone konsultacje zgodne z Endangered Species Act, oraz oświadczenie na temat oddziaływania na środowisko Arktyki przed zatwierdzeniem planu koncernu naftowego. Sędzia Wright zauważa, że Oil Pollution Act wymaga od BSEE rozpatrzenia w procesie podejmowania decyzji kwestii dotyczącej środowiska Arktyki. Według niej oznacza to, że koncern Shell zbyt pochopnie otrzymał zgodę na prowadzenia prac w Arktyce. Sędzia Wright w piśmie stwierdziła, że istnieje wymóg, by plany procedur działania Shell’a zawierały wymagane przepisy dotyczące ochrony przyrody i obszarów o szczególnym znaczeniu.

Już od dawna ekolodzy wyrażają obawy co do gotowości koncernu Shell do działania na wypadek wycieku ropy, szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę takie obszary jak Arktyka, gdzie występują uciążliwe warunki pogodowe, dryfująca kra lodowa, czy obecność nocy polarnej. Ekolodzy powołując się na analizę Bureau of Ocean Energy Management (BOEM), że w przypadku uruchomienia wydobycia ropy na Morzu Czukockim prawdopodobieństwo wycieku powyżej 1000 baryłek ropy do oceanu wynosi 75%.

Shell miał już wypadek w Arktyce, w 2012 roku podczas poszukiwań ropy naftowej. W wyniku silnego sztormu platforma wiertnicza Kulluk została wyrzucona na skały wyspy u wybrzeży Alaski. W wyniku wypadku platformy Shell’a 500 tysięcy litrów paliwa i innych płynów trafiło do wód Oceanu Spokojnego, w regionie Alaski cechującym się dziewiczą przyrodą.

Organizacje ekologiczne rozważają apelację do Sądu Najwyższego, a na razie pozywają do sądu BOEM, oskarżając agencję o niechlujny i pobieżny przegląd planów Shella i domagając się unieważnienia pozwolenia. Starają się też powstrzymać plany Shella poprzez działania oddolne, takie jak utworzenie blokady platformy wiertniczej w porcie w Seattle przy pomocy kajaków. Ostatecznie platforma wiertnicza opuściła port i jest holowana przez Pacyfik do Cieśniny Beringa i dalej, na miejsce wydobycia – Morze Beauforta, które za kilka tygodni powinno być już wolne od lodu.

Przedstawiciele koncernu wyrazili zadowolenie, że choć jedna sprawa sądowa uległa pomyślnemu dla nich zakończeniu i wyrazili nadzieję, że otrzymają też wszystkie inne pozwolenia potrzebne do rozpoczęcia wierceń u wybrzeży Alaski.

Hubert Bułgajewski, na podstawie: Court Throws Out Challenge To Shell’s Arctic Drilling Plans

Podobne wpisy

Więcej w Artykuly