„Turystyka zagłady”
Zagrożone zmianami klimatu miejsca przeżywają boom turystyczny – biura podróży informują, że turyści coraz częściej chcą polecieć obejrzeć roztapiające się lodowce, kurczące się lasy tropikalne, zagrożoną Wielką Rafę Koralową lub znikające pod wodą Malediwy – zanim to wszystko stanie się historią.
Został na to nawet ukuty specjalny termin – „Tourist of Doom”.
Ale o tym, że każdy taki przelot przyczynia się do destrukcji środowiska, turyści nie chcą słyszeć.
Chiny ogłaszają stan klęski – najgorsza susza od co najmniej 50 lat
Najgorsza od pół wieku susza wyjałowiła pola w ośmiu północnych prowincjach Chin i wywołała brak dostępu do wody pitnej dla blisko 4 milionów ludzi.
Od ponad 100 dni na Pekin nie spadła nawet kropla wody. Chińskie agendy rządowe określają tą sytuację jako „szczególną w historii”, a rząd ogłosił stan klęski żywiołowej.
Prezydent Hu Jintao powiedział, że podjęte zostaną wszelkie możliwe wysiłki, aby ocalić uprawy do letnich zbiorów.
Susza nie mogła nadejść w gorszym momencie – Chinom zagraża destabilizacja społeczna spowodowana kryzysem gospodarczym i rosnącym bezrobociem – pracę straciło już 20 milionów mieszkańców wsi, pracujących dotychczas w miastach. Wielu z nich po utracie pracy powróciło na wieś, chcąc przeczekać tam kryzys gospodarczy – jednak brak wody do nawadniania uniemożliwia im uprawę zbóż.
Meksyk: Restrykcje wodne z powodu suszy
Susza, która trzeci rok z rzędu nęka Meksyk, zmusza władze do wprowadzania restrykcji wodnych. Niedostatek opadów panuje niemal w całym kraju, a w ciągu ostatniego miesiąca szczególnie miał miejsce w środkowej i północnej części Meksyku. Klęska suszy, którą właśnie ogłoszono, pozwoliła władzom na daleko idące rozwiązania zmierzające do oszczędności każdego litra wody pitnej. Zwykli Meksykanie nie wiedzą jak postępować podczas klęski suszy, ponieważ ostatnio taka sytuacja miała miejsce 16 lat temu. Aby zachować bezpieczny poziom napełnienia zbiorników retencyjnych trzeba było wprowadzić ograniczenia w zużywaniu wody do czasu najbliższych systematycznych opadów deszczu, które pojawiają się wraz z nadejściem pory mokrej, w kwietniu i maju. W ciągu każdego miesiąca woda pitna na obszarze miasta Meksyk będzie odcinana na 3 dni. Dotyczyć to będzie wszystkich mieszkańców, zarówno tych najuboższych jak i na najbogatszych.
Trzydniowa susza w kranach może doprowadzić do epidemii, ponieważ ludzie nie będą się wówczas stosować do podstawowych zasad higieny, a w jednym z największych miast na naszej planecie, może się to okazać niezwykle niebezpieczne. Susza nawiedzająca Meksyk to efekt zmian klimatycznych. Tegoroczna zima w tym kraju jest nie tylko bardzo sucha, ale również nadzwyczaj ciepła, przede wszystkim w północnej części kraju, gdzie o tej porze roku najczęściej pojawiają się fale chłodów.
Kalifornia zagrożona pustynnieniem
„Kalifornia, będąca dziś rejonem z kwitnącym rolnictwem, do końca stulecia może zostać zdewastowana przez burze piaskowe, a jej miasta mogą zniknąć, jeśli nie podejmiemy na czas działań zatrzymujących zmiany klimatu” – stwierdził Steven Chu, laureat nobla z fizyki, a obecnie amerykański sekretarz ds energii.
.
Alarmujące tempo topnienia lodowców na Wyżynie Tybetańskiej
Chińscy naukowcy stwierdzili szybki zanik lodowców – w przeciągu niecałych 40 lat zniknęło blisko 200 km2 lodowców zasilających rzekę Jangcy. Na krótką metę topnienie lodowców zasila rzeki, jednak wraz z ich postępującym zanikiem, zaczną się nasilać susze.
Globalne ocieplenie zatrzymuje wzrost plonów pszenicy w Indiach
W Indiach w ciągu ostatnich 10-15 lat plony pszenicy przestały wzrastać – według naukowców przyczyną jest globalne ocieplenie, przez które temperatury w lutym – kluczowym dla wysokości plonów miesiącu – wzrosły o 1-1.5°C.
Przedstawiający raport minister Ramesh stwierdził, że pomimo uświadamiania sobie konieczności przeciwdziałania zmianom klimatu Indie nadal będą produkować energię głównie z węgla, paliwa powodującego najwyższą emisję CO2 na jednostkę produkowanej energii.
Ostrzeżenie przed chaosem w Afryce
„Porządek społeczny w połowie państw w Afryce może upaść, o ile rządy w obliczu kryzysu finansowego i zmian klimatu nie podejmą zdecydowanych działań” – ostrzegł premier Etiopi Meles Zenawi.
.
Czy Wielka Brytania naprawdę ograniczyła emisję gazów cieplarnianych
Według danych przedstawianych przez Department for Energy and Climate Change (DECC) emisja gazów cieplarnianych w Wielkiej Brytanii spadła o 18.4%, a dwutlenku węgla o 8.5% względem roku 1990. Z uwzględnieniem wykupionych od innych krajów uprawnień do emisji, liczby te wyglądają nawet jeszcze lepiej – odpowiednio 21.7% i 12.8%.
A więc sukces i zrealizowanie celów redukcji emisji wyznaczonych przez protokół z Kyoto, według którego Wielka Brytania powinna w latach 2008-2012 ograniczyć emisję gazów cieplarnianych o 12.5% względem poziomu z roku 1990?
Niestety niezupełnie…
Organizacje ekologiczne oskarżają agendy rządowe o kreatywną księgowość. Potwierdza to opracowanie Dietera Helma z Uniwersytetu w Oxfordzie i innych ekspertów, stwierdzające, że po uwzględnieniu emisji na produkcję towarów na rzecz Wielkiej Brytanii poza granicami (szczególnie w Chinach) i podróży lotniczych, tak naprawdę emisje wcale nie spadły, ale w okresie 1990-2003 wzrosły o 19%.
Skamieniałe szczątki ważącego tonę węża długości autobusu a zmiany klimatu
W kopalni węgla w Kolumbii odkryto szczątki olbrzymiego węża, przy którym największe żyjące dziś Anakondy wydają się maleństwami – Titanoboa cerrejonensis, który żył 60 milionów lat temu mógł połykać nawet całe krokodyle.
Według paleontologa Jasona Heada z University of Toronto, aby wąż taki mógł żyć, temperatura otoczenia musiała wynosić około 32°C, co oznacza, że temperatura w rejonach tropikalnych była znacząco wyższa, niż obecnie.
Wielu klimatologów jest zdania, że podczas globalnego ocieplenia temperatury w tropikach wzrosną znacznie mniej, niż w regionach polarnych lub o umiarkowanym klimacie. Według klimatologa Matthewa Hubera z Purdue University, odkrycie Titanoboa może oznaczać, że nie ma czegoś takiego jak stabilizujący temperatury „tropikalny termostat” i ocieplenie ogarnie także te rejony.
Z drugiej strony, jak zauważa Huber, nawet przy znacznym wzroście temperatury w tropikach mogą tam żyć zwierzęta – a w każdym razie gigantyczne węże.
Nasilenie sztormów w Arktyce: zagrożenie dla instalacji naftowych i żeglugi
Według wykonanego przez brytyjskich i norweskich naukowców studium zmian pogody w Arktyce globalne ocieplenie klimatu może nasilić tamtejsze sztormy, zagrażając instalacjom naftowym, żegludze i rybołówstwu.
Kurczenie się lodu morskiego wokół bieguna północnego, który z roku na rok znika coraz bardziej, stwarza warunki dla wiatrów o sile huraganu, który może się tworzyć jedynie nad otwartymi wodami.
Na całych południowych obrzeżach Oceanu Arktycznego, w tym morzach Barentsa, Beringa i Beauforta jest przewidywany wzrost liczby gwałtownych zdarzeń pogodowych.
Plan awaryjny IEA w przypadku braku dostaw ropy
Strategia działania proponowana przez IEA w przypadku braku dostaw ropy składa się z czterech elementów: wzrostu wydobycia lokalnego, czerpaniu ze zgromadzonych zapasów, zmiany paliwa oraz redukcji popytu.
IEA sama wskazuje, że dwa z tych działań nie dadzą znaczących efektów – nie ma znaczących możliwości ani wzrostu wydobycia, ani znaczącej zmiany paliw w transporcie i wytwarzania prądu w elektrowniach.
Pozostawia to jedynie dwie możliwości – czerpanie z rezerw i ograniczanie zużycia.
Złożoność Systemu i Rozpad Społeczeństw
Na co dzień nie zastanawiamy się nad tym, jak złożone stało się nasze społeczeństwo, składające się z mnóstwa powiązanych i wzajemnie od siebie zależnych wyspecjalizowanych elementów o unikalnych kompetencjach technicznych. Jest tak wiele organizacji, agencji, zawodów i rodzajów sprzętu technicznego. Wszystko to kosztuje mnóstwo pieniędzy i zużywa mnóstwo energii.
Kiedy zdarzy się coś dramatycznego, jak katastrofa samolotu, wszystko to jest mobilizowane i kierowane na miejsce zdarzenia. Cały system funkcjonuje, dopóki nadzwyczajne sytuacje awaryjne są pojedynczymi przypadkami. Co jednak, jeśli zajdzie cała seria takich zdarzeń? Co się stanie, kiedy zacznie brakować pieniędzy, o ile nie energii?
Cały system może zostać przeciążony i przestać działać.
Merrill Lynch: Kraje spoza OPEC mogą mieć już szczyt wydobycia ropy za sobą
Według Merrill Lynch w krajach spoza OPEC, ze względu na kurczące się rezerwy ropy, spadające inwestycje w infrastrukturę wydobywczą i coraz szybsze tempo spadku wydobycia z eksploatowanych złóż następować będzie coraz głębszy i szybszy spadek wydobycia ropy. Jeśli kryzys kredytowy spowoduje przyspieszenie tempa spadku wydobycia ze złóż do 6 procent, to nastąpi załamanie wydobycia co roku na poziomie miliona baryłek na dzień.
Miasta Australii na rozdrożu
Największe miasta świata w swoim rozwoju dotarły do punktu krytycznego. Londyn nie może sobie poradzić ze wzrostem zapotrzebowania na transport zbiorowy, Pekin dusi się w samochodowym smogu, a infrastruktura miast USA jest na skraju załamania. Miasta Australii są uważane za jedne z najlepszych środowisk miejskich, jednak i one znajdują się w kłopotach.
Samochody – to nie rura wydechowa jest problemem
Jan Lundberg, były analityk przemysłu naftowego, który został członkiem San Francisco Peak Oil Preparedness Task Force, wzywa do zdecydowanych działań: „Te wszystkie działania dostosowawcze względem ruchu samochodowego są przerażająco nieadekwatne do sytuacji. Powinniśmy skończyć z uzależnieniem od samochodów. Nie pomoże nawet zmniejszenie zużycia paliwa – większość zanieczyszczeń związanych z samochodami pochodzi z wydobycia surowców, procesów produkcyjnych i budowy infrastruktury dla aut”.
Prezydent Obama wprowadza wysokie standardy energooszczędnych urządzeń
Prezydent Barack Obama w memorandum dla Departamentu Energii wydał wytyczne, aby ten do sierpnia ustanowił nowe reguły energooszczędności dla szeregu urządzeń, w tym m.in. piecyków (w tym mikrofalówek), lamp, zmywarek, podgrzewaczy wody i klimatyzatorów.
Według prezydenta USA, wyższe standardy energetyczne nie tylko pozwolą ludziom zaoszczędzić pieniądze, ale też dadzą impuls innowacyjności i wymiernie zmniejszą zużycie energii.
