ArtykulyRozwiązania technologiczne

Miliardy ptaków ginie w zderzeniu z budynkami. Jak temu zapobiegać?

„Jeśli nie rozumiemy, że gubienie ptaków jest takim samym przejawem bezmyślnej przemocy nad przyrodą, jak niszczenie lasów, osuszanie bagien itp., natura nam odpłaci się i za to, tak jak odpłaca się już obecnie, grożąc katastrofą” – mówi architekt Ewa Kuryłowicz, jedna z autorek kompendium „Kompendium o kolizjach ptaków z transparentnymi powierzchniami„, które wydała Fundacja Szklane Pułapki.

Giną miliardy ptaków

Autorzy publikacji zwracają uwagę, że w zderzeniu ze szklanymi powierzchniami co roku giną miliardy ptaków. W USA to od 365 do 988 milionów, w Kanadzie od 16 do 42 milionów, a w Niemczech 100–115 milionów (5–10% populacji ptaków w tym kraju!). W samym tylko Berlinie mówi się o 4 milionach osobników, które każdego roku nie przeżywają zderzeń z szybami.

Śmierć przynosi im uderzenie nie tylko w lustrzane wieżowce, ale również okna i szklane balkony bloków mieszkalnych i domów jednorodzinnych, przezroczyste ekrany dźwiękochłonne przy autostradach czy szklane wiaty przystankowe.

Ilustr. 2. Ślad na szybie po uderzeniu w nią ptaka. Źródło Kompendium o kolizjach ptaków z transparentnymi powierzchniami

W Polsce najdokładniejsze informacje dotyczące skali problemu pochodzą z badań nad kolizjami ptaków właśnie z wiatami przystankowymi, które prowadziły wspólnie Fundacja Szklane Pułapki, Instytut Ochrony Przyrody PAN oraz Instytut Biologii Ssaków PAN. Podczas niemal 2,5 tysiąca kontroli prowadzonych na 81 wiatach przystankowych na Dolnym Śląsku w ciągu jednego roku stwierdzono 155 kolizji, znajdując kilkadziesiąt martwych ptaków należących do 17 gatunków. Najczęściej odnajdywano martwe kosy, rudziki, wróble, bogatki i śpiewaki. Przełożenie tych wyników na całą Polskę wskazuje, że rocznie w wyniku kolizji z samymi tylko szklanymi wiatami przystanków może ginąć nawet milion ptaków.

Dlaczego ptaki giną?

Przyczyn takich zderzeń jest kilka. To m.in. przezroczystość szyb, tzw. efekt lustra (gdy w szybach odbija się np. niebo), walka z „intruzem” (a więc własnym odbiciem) i efekt latarni morskiej. Ten ostatni polega na tym, że sztuczne światło zaburza dostęp do naturalnych źródeł światła i zmysł magnetyczny ptaków, przez co latają one zdezorientowane i wpadają w budynki.

Ilustr. 2: Wiata przystankowa, na której widać efekt lustra. Źródło: Ewa Zyśk-Gorczyńska.

Z publikacji dowiadujemy się również, jakie czynniki zwiększają ryzyko zderzenia. To np. rozmiar budynku, wielkość szklanej powierzchni, usytuowanie obiektu względem ulic czy pasaży oraz występowanie w okolicy zieleni (w tym drzew), która w naturalny sposób przyciąga ptaki.

„Ptak, który ulega śmiertelnemu zderzeniu z szybą, może startować z odległości zaledwie kilku metrów. To wystarczy, by prędkość, którą osiągnie, skutkowała poważnymi urazami lub śmiercią po zderzeniu z taflą szyby. Nie oznacza to, że należy rezygnować z zieleni w otoczeniu budynków – enklawy roślinności w mieście są istotne z wielu różnych powodów. Obecność zieleni w pobliżu dużych powierzchni szklanych powinna jednak skłaniać projektantów do odpowiedniego zabezpieczenia szkła” – pisze w kompendium Ewa Zyśk-Gorczyńska, jedna z autorek publikacji.

Jak chronić ptaki?

Kompendium wskazuje też metody, których zastosowanie zwiększa szanse na uniknięcie kolizji.

Wiele może zmienić już produkcja samego szkła i używanie takich technik, jak drukowanie na szkle, lakierowanie, piaskowanie, grawerowanie, a nawet trawienie szkła za pomocą kwasu, dzięki czemu staje się ono zmatowiałe. W przypadku już istniejących budynków na szyby można nakładać folie okienne, naklejki czy znaczniki. Pomocne są też rolety zewnętrzne, żaluzje fasadowe, siatki czy moskitiery.

Ilustr. 3: Budynek z balkonami oznakowanymi tak, by zmniejszyć ryzyko kolizji z ptakami. Źródło: Darek Czernek.

Zyśk-Gorczyńska wskazuje też wytyczne dla projektantów całych budynków. To m.in.:

  • unikanie dużych, monolitycznych, szklanych tafli,
  • unikanie szklanych narożników, przeszklonych korytarzy itp., 
  • używanie szkła antyrefleksyjnego, które redukuje odbicie światła widzialnego,
  • projektowanie energooszczędnego oświetlenia zewnętrznego i wewnętrznego, aby minimalizować „atrakcyjność” budynków dla ptaków migrujących w nocy.

„Współczesne rozwiązania architektoniczne pomagają skutecznie chronić ptaki, a jedynym czynnikiem ograniczającym tworzenie budynku przyjaznego dla ptaków jest wyobraźnia projektanta” – przekonuje Zyśk-Gorczyńska.

Ilustr. 4: Budynek z balkonami oznakowanymi tak, by zmniejszyć ryzyko kolizji z ptakami. Źródło: Ewa Zyśk-Gorczyńska.

Nie mamy wymówki

Oczywiście wznoszone przez ludzi budowle nie są jedynym zagrożeniem dla ptaków, związanych z naszą działalnością.

Jak czytamy w kompendium, dane pochodzące z różnych krajów i kontynentów wskazują, że do najważniejszych zagrożeń dla ptaków należą:

  • utrata siedlisk,
  • wolno żyjące i wypuszczane bez kontroli koty domowe (w USA zabijają rocznie 1,4–3,7 miliarda ptaków, w Polsce prawdopodobnie ponad 135 milionów w samym tylko środowisku wiejskim), 
  • zatrucia pestycydami (w samych tylko USA to około 67 milionów ptaków rocznie),
    • wycieki ropy (tylko jeden wyciek ropy z tankowca Exxon Valdez spowodował śmierć 100–300 tysięcy ptaków),
  • przyłowy morskie, 
  • polowania i kłusownictwo.

Niemniej zderzenie z budynkami to wciąż jedno z największych zagrożeń. „Wiele z naszej niszczycielskiej działalności wynika z niewiedzy. Aktualnie jednak, gdy temat ten jest dobrze rozeznany, gdy znamy już opisane w tej książce sposoby, jak unikać śmiercionośnych dla ptaków rozwiązań, niestety charakterystycznych dla współczesnej architektury, nie mamy już wymówki” – stwierdza Kuryłowicz.
Autorzy publikacji podkreślają, że kolizje ptaków z transparentnymi powierzchniami porównują do krwawiącej rany, którą można zatamować.

„Każdego roku w ten sposób tracimy miliardy ptaków. Jest to właśnie ta krwawiąca na naszych oczach rana, której nie tamujemy wystarczająco skutecznie, chociaż trzymamy w dłoniach opatrunek w postaci gotowych rozwiązań minimalizujących liczbę ptasich wypadków. Zbyt wiele budynków w naszej przestrzeni zagraża ptakom i – co równie niepokojące – ciągle powstają nowe. Przyrodnicy podkreślają: szkło jest dla ptaków poważnym zagrożeniem, ale jednocześnie jest zagrożeniem, które najłatwiej możemy wyeliminować” – podsumowują twórcy kompendium.

„Ziemia na Rozdrożu” objęła patronat nad publikacją.

Szymon Bujalski

Podobne wpisy

Więcej w Artykuly