Artykuly

Energy Saving Trust: Potrzebujemy oszczędności jak w czasie wojny

ridewithhitler-shortLudzie powinni powrócić do „oszczędności z czasów II Wojny Światowej”, naprawiania rzeczy, spędzania wakacji na miejscu i oszczędzania żywności.

Ekooszołomy? Nie – tak uważa finansowana przez rząd brytyjski poważna agencja Energy Saving Trust.

Prowadzona przez Energy Saving Trust kampania wskrzesza szereg idei z czasów II Wojny Światowej, takie jak „Victory Gardens” (Ogrody Zwycięstwa) uprawianie własnych owoców i warzyw czy „Don’t be Fuelish” (gra słów fuel-paliw, foolish-głupi) – wszystko w celu zachęcania ludzi do oszczędzania energii.

Jednak tym razem nie chodzi o zaoszczędzenie zasobów ze względu na wysiłek wojenny, lecz ze względu na ograniczenie zużycia paliw kopalnych i emisji dwutlenku węgla.
Przeprowadzone przez EST badania opinii publicznej pokazały, że 70 procent ankietowanych uważa, że społeczności lokalne powinny mocniej współpracować w zarządzaniu zasobami, podobnie jak w czasie wojny. Jako przykłady można podać współdzielenie samochodu i nadmiarowej żywności.
Co ciekawe, ponad połowa respondentów uważa, że działanie takie jak racjonowanie czy dzienny limit pozwoleń są potrzebne, aby Brytyjczycy ograniczyli swoją nieumiarkowaną konsumpcję.

Rozpoczynając kampanię w Imperialnym Muzeum Wojny, Philip Sellwood, przewodniczący Energy Saving Trust, powiedział, że słowo „oszczędność” wkrótce znów wróci do łask.
„Rzecz jasna nie jest naszym celem powrót do racjonowania lub innego ograniczania ludzi”, powiedział. „Jednak jeśli uda nam się rozpropagować niektóre takie praktyki, to będzie to krok we właściwą stronę”.

ang więcej w telegraph

Podobne wpisy

Więcej w Artykuly