Artykuly

Kronika Rozdroża: 2009-03-13

Antarktyka: Efekty zmian klimatycznych widoczne w układzie wiatrów

Zmiany w rozkładzie wiatrów zaburzają ciągłość łańcucha troficznego w Antarktyce, a także mogą doprowadzić do zwiększenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery.
Plankton – podstawowe źródło pożywienia dla całego łańcucha – nie jest już tak dostępne jak kiedyś. Naukowcy zanotowali odsunięcie się dogodnych dla niego siedlisk w stronę Ameryki Południowej.

Ponadto, liczebność populacji Pingwinów Adeli, wymagających zimniejszego klimatu, drastycznie spadła.

„Po raz pierwszy publikujemy obserwacje dotyczące ciągłych zmian w liczebności i składzie gatunkowym planktonu, a także w liczebności populacji innych zwierząt, będących w tym samym łańcuchu pokarmowym – będące skutkiem długofalowych zmian klimatu”. – Powiedział Martin Montes-Hugo naukowiec z Uniwersytetu Rutgera.

ang więcej w hosted

Kalifornia: Ochrona przed podniesieniem poziomu morza

Władze Kalifornii, widzą skutki globalnego ocieplenia i zalecają stopniowe przenoszenie infrastruktury w głąb lądu, wraz z postępującym podnoszeniem poziomu morza.

Kalifornijski „Climate Action Team” opublikował w środę pierwszy z 40 raportów na temat zagrożeń i adaptacji do zmian klimatu. Według niego, mieszkańcy Kalifornii będą się musieli zmierzyć ze zjawiskami takimi jak powodzie, erozja czy osunięcia ziemi – spowodowanymi przez podnoszenie poziomu oceanu.

Według sprawdzonych modeli komputerowych, do końca wieku poziom morza ma podnieść się o prawie półtora metra, co zagrozi tysiącom ludzi i wartej miliardy dolarów infrastrukturze stanu.

ang więcej w enn

Szwecja ustala cele ochrony klimatu – dobry przykład dla UE

Nowy pakiet klimatyczno-energetyczny zaproponowany przez Szwecję to dobry przykład dla krajów UE. Zaproponowane zmiany są dużo głębsze niż, te które są przedmiotem międzynarodowych negocjacji – donosi WWF. Jeśli inne kraje uprzemysłowione podażą tym tropem, nisko emisyjna przyszłość przestanie istnieć tylko w sferze marzeń i symulacji.

Szwecja przygotowuje się do przejęcia prezydencji UE i najprawdopodobniej będzie odgrywać znaczącą rolę podczas negocjacji klimatycznych, których kulminacją będzie szczyt klimatyczny w Kopenhadze, gdzie 190 krajów będzie negocjować nową umowę klimatyczną, mającą zastąpić wygasający w 2012 roku protokół z Kyoto.

Szwedzki minister środowiska – Adreas Carlgren powiedział, że jego kraj zamierza uzyskiwać 50% energii ze źródeł odnawialnych do 2020, 10 lat później uniezależnić transport samochodowy od dostaw paliw kopalnych, a w 2050 być krajem bez emisyjnym.

Emisje gazów cieplarnianych mają zostać zmniejszone w ciągu następnych 11 lat o 40% w stosunku do poziomu z 1990 roku, a umowy międzynarodowe nakładają na Szwecję obowiązek redukcji jedynie o 17%. „Jeśli Szwecji uda się przekonać inne kraje uprzemysłowione do przyjęcia podobnych strategii, świat będzie lepiej przygotowany do walki z destrukcyjnymi zmianami klimatu” – powiedział sekretarz generalny WWF w Szwecji, Lasse Gustavsson.

ang więcej w enn

Szczyty klimatyczne

Dziś zakończyły się dwa szczyty klimatyczne w Kopenhadze. Międzynarodowy Kongres nt Zmian Klimatu został zwołany, by uściślić i przedstawić politykom najnowsze wyniki badań dotyczące zmian klimatu. Podkreślano również koszty niepodejmowania żadnych działań jak również zagrożenia stabilności bezpieczeństwa światowego, biedy, migracji spowodowanych dramatycznymi zmianami klimatu.

Jednocześnie odbyła się konferencja Energy Crossroads, zorganizowana przez studentów i doktorantów. Wśród zaproszonych gości były takie sławy jak James E. Hansen nazywany przez media „dziadkiem globalnego ocieplenia” (opublikował pierwsze artykuły na ten temat), Jacqueline McGlade dyrektor zarządzający Europejską Agencją Ochrony Środowiska czy Jim Skea dyrektor Brytyjskiego Centrum Badań Energetycznych.
Wydarzeniem Energy Crossroads była gra symulacyjna dotycząca polityki energetycznej w Europie. Podczas dyskusji podkreślano skuteczność praktyk zmierzających do zwiększania efektywności energetycznej urządzeń, budynków i sposobów produkcji. Sformułowano także list otwarty do przywódców UE.

pl więcej w encyklopedii portalu

Planowanie długofalowe, musi uwzględniać skutki zmian klimatu

Pomimo lat badań i analiz, świat pozostaje nieprzygotowany na skutki zmian klimatu. Potrzeba głębokich zmian w sposobie myślenia i zarządzania całą gamą spraw od wyboru samochodu po konstrukcje mostów.

Obecne praktyki planowania przestrzennego oraz inżynieryjne przyjmują założenie, że klimat pozostanie niezmienny.

„To założenie, fundamentalne dla sposobu w jaki ludzie i organizacje podejmują dziś decyzje, nie może być utrzymane!” – donosi rada Amerykańskiej Akademii Nauk.

Dowody na zmiany klimatu są miażdżące: sam panel IPCC zebrał w zeszłym roku prace ponad 2000 naukowców, że zmiany klimatu są „nie do uniknięcia, zachodzą na naszych oczach, są powodowane przez człowieka”.

Agencje rządowe (na całym świecie – przyp. red.) powinny opracować wytyczne dotyczące zarządzania w zmieniających się warunkach klimatycznych.

ang więcej w hosted

Instytut Gallup’a: Coraz więcej Amerykanów uważa, że groźba globalnego ocieplenia jest przesadzona

Najnowsze badania opinii publicznej w USA podają, że choć większość obywateli uważa, że globalne ocieplenie jest zjawiskiem realnym i jest odpowiednio lub zbyt słabo przedstawiane w mediach, to zanotowano rekordowo wysoką liczbę (41%) respondentów, którzy uważają, że informacje są przesadzone.

ang więcej w gallup

Na weekend: National Geographic – Reportaż o piaskach roponośnych w Kanadzie 

Z jednej strony uważane za zbyt drogie, z drugiej – za bardzo zniszczone. Tereny piasków roponośnych w prowincji Alberta w Kanadzie. Warta miliardy eksploatacja teraz stoi pod znakiem zapytania.

                                                    ang więcej w national geographic 

.

50 mld funtów potrzebne z europejskich inwestycji na projekt elektrowni słonecznej na Saharze

Inwestycje rządowe o wartości 50 miliardów funtów mogłyby przekonać prywatne firmy, iż projekt pozyskiwania energii z elektrowni słonecznej na Saharze jest wykonywalną i atrakcyjną opcją.

Kraje europejskie mogłyby zmienić źródła pozyskiwania energii w ciągu dekady inwestując w ogromną sieć paneli słonecznych na Saharze, oświadczył dziś jeden z ekspertów na kopenhaskiej konferencji o zmianach klimatu.

Dr Anthony Patt z Międzynarodowego Instytutu Analizy Systemów Stosowanych w Afryce stwierdził, że 50 miliardów funtów z inwestycji rządowych jest potrzebne w przyszłej dekadzie, aby urzeczywistnić projekt. Mogłoby to przekonać prywatne firmy do tego, że prąd z Sahary jest realną i atrakcyjna inwestycją, przekonywał.

W dłuższej skali czasowej, taki plan, połączony z liniami farm wiatrowych wzdłuż północnego brzegu Afryki mógłby „zapewnić Europie całą energię, jakiej potrzebuje”.
Twierdzi, że postęp technologiczny połączony ze zmniejszającymi się kosztami, urzeczywistniają wizję północnej Afryki jako głównego źródła importowanej energii dla Europy.

„W tych regionach występuje silne, stałe nasłonecznienie. Wzrasta liczba oszacowań ekonomicznych, w których rozpatruje się jako źródło, energię wiatru jak i skoncentrowaną energię słoneczną w Północnej Afryce. Zaczynają one konkurować z alternatywnymi technologiami. Koszt transferu prądu na duże odległości wyraźnie uległ obniżeniu”.

Twierdzi, że jedynie mały fragment Sahary, potencjalnie wielkości małego państwa, należałoby pokryć panelami słonecznymi, aby uzyskać energie dla całej Europy.

Wynikiem są pierwsze dane dużego projektu naukowego, w którym biorą udział eksperci Europejskiego Forum Klimatycznego, Poczdamskiego Instytutu Badań Zmian Klimatu, oceniającego czy powstanie elektrowni słonecznej na Saharze jest realne.

Patt stwierdził, że grupa poszukiwała odpowiedzi na pytania związane z bezpieczeństwem, zarządzaniem, jak również ze źródłem finansowania technologii. Wszystkie wyniki zostaną przedstawione rządom państw w późniejszym terminie tego roku.
Informował, że natężenie światła słonecznego na Saharze jest dwa razy mocniejsze niż w Hiszpanii i stanowi stały zasób, rzadko przesłaniany chmurami nawet w zimie.

W projekcie planuje się wykorzystanie luster skupiających energię słoneczną na rurze wypełnionej wodą lub solą. Promienie będą podgrzewać wodę lub topić sól przekazując ich energię na turbiny elektryczne.

W odróżnieniu od energii wiatrowej, która należy natychmiast wykorzystać w związku z wysokimi kosztami przechowywania energii elektrycznej, gorąca woda jak i stopiona sól może być przechowywana przez kilka godzin.

Próby skoncentrowanych elektrowni słonecznych będą przeprowadzane w Egipcie, Maroko, Algierii i Dubaju, jednakże Libia i Tunezja są również w centrum zainteresowania naukowców.

Patt twierdzi, że uruchomienie takiego projektu nie będzie proste. Prawdopodobnie pojawi się sprzeciw lokalnych społeczności w całej Europie, które nie będą zadowolone z kabli energetycznych prowadzonych blisko ich domów. Narodowe sieci przesyłowe również mogą sprawiać problemy.

Efekty prac zostały ujawnione na Konferencji Klimatycznej w Kopenhadze- na specjalnym trzydniowym szczycie poświęconym osiągnięciom naukowym w dziedzinie klimatu przed grudniowymi negocjacjami politycznymi dotyczącymi nowego porozumienia klimatycznego zastępującego umowę z Kioto.

ang więcej w guardian

Członkowie konferencji ostrzegają przed nieodwracalnymi zmianami klimatu w swym przesłaniu dla polityków

Kopenhaga – setki wiodących naukowców ostrzegło w czwartek, że szybkość globalnego ocieplenia przekracza najgorsze przewidywania i zagraża nieodwracalnymi zmianami klimatu naszej planety. Twierdząc, że nie ma wytłumaczenia dla bezczynności, blisko 2000 naukowców biorących udział w spotkaniu w Kopenhadze ponaglało polityków do energiczniejszego wprowadzania dostępnych ekonomicznych i technologicznych narzędzi umożliwiających redukcję emisji gazów cieplarnianych.

Surowa petycja została wystosowana na końcu 3 dniowej konferencji skierowanej na uaktualnienie informacji zawartych w raporcie IPCC (Międzyrządowy Zespołu do spraw Zmian Klimatu) z 2007 roku przed grudniowymi rozmowami Narodów Zjednoczonych na temat nowego pakietu klimatycznego.

„Najgorsze scenariusze wskazywane przez IPCC mają właśnie miejsce, lub jest nawet gorzej”, twierdzą naukowcy w petycji. „Istnieje realne ryzyko, że wiele z negatywnych trendów się pogłębi, prowadząc do wzrostu ryzyka gwałtownych i nieodwracalnych zmian klimatu”.

IPCC przewiduje wzrost poziomu mórz od 7 do 23 cali (18 do 59 centymetrów) do końca stulecia, co spowoduje zalanie wielu nisko położonych regionów zmuszając miliony ludzi do ucieczki. Jednakże niedawne badania prezentowane na konferencji wskazują, że topnienie lodowców i pokrywy lodowej może spowodować, że wzrost poziomu mórz osiągnie pułap minimum 20 cali (50 centymetrów), a w najgorszym przypadku do 39 cali (1 metra).

„Ostatnie obserwacje wskazują na to, że społeczeństwa są wrażliwe nawet na niewielkie zmiany klimatu, które dla biednych narodów i społeczeństw stanowią poważne ryzyko”, twierdzi raport. Zaznacza, że politycy mają mechanizmy, które pozwalają na osłabienie globalnego ocieplenia. „Jednakże muszą one być szeroko i energicznie wdrażane, aby osiągnąć społeczną transformację wymaganą dla ekonomii bez węgla”.

Wnioski kongresu będą przedstawione politykom podczas grudniowego spotkania w Kopenhadze, w trakcie omawiania globalnego porozumienia dotyczącego emisji gazów cieplarnianych, które zastąpi porozumienie z Kioto wygasające w 2012 roku.

„Wiemy na podstawie dowodów naukowych, że zmiany klimatu są realne i na pewno będą miały niszczący wpływ na ekonomie całego świata”, powiedział duński premier Anders Fogh Rasmussen – jeden z polityków obecnych na konferencji naukowej. „Dlatego potrzebne jest porozumienie – i to porozumienie, które powstanie w tym roku”.

Wcześniej tego dnia, brytyjski ekonomista Nicholas Stern, autor głównego raportu brytyjskiego rządu wymieniającego koszty zmian klimatu, stwierdził na konferencji, że globalny kryzys ekonomiczny daje nam możliwość stworzenia bardziej wydajnych energetycznie gospodarek.

„Opierając się na tym musimy położyć podstawy dla niskoemisyjnego rozwoju, kolei, elektryczności, samochodów będzie to przez najbliższe dwie, trzy dekady silny czynnik generujący inwestycje”, twierdzi Stern.

Stern uważa, że „zielone” inwestycje mają sens, ponieważ gospodarki o większej sprawności energetycznej będą bardziej stabilne w przyszłości.

„Na podstawie obecnego kryzysu wiemy, że odraczając poszukiwania rozwiązań w obliczu bezpośredniego zagrożenia, zostaniemy ukąszeni przez nie mocniej”, stwierdził.

ang więcej w newsday

Podobne wpisy

Więcej w Artykuly