Oczywiście nie chodzi tu wcale o kolejne wcielenie Deutsches Afrika Korps, lecz o plany współpracy niemieckich firm na polu budowy elektrowni słonecznych na Saharze. Około 20 firm planuje utworzyć w lipcu konsorcjum mające zgromadzić środki w wysokości 400 miliardów euro (560 miliardów dolarów) na inwestycje w projekt znany jako Desertec.
Jego celem jest zbudowanie instalacji słonecznych w kilku stabilnych krajach regionu, stwierdza Torsten Jeworek, członek zarządu będącego liderem konsorcjum giganta ubezpieczeniowego Munich Re. Jeworek przekazał również, że jest bardzo optymistycznie nastawiony co do możliwości rozszerzenia konsorcjum na Włochy i Hiszpanię, ma nawet pozytywne sygnały o współpracy z Ameryki Północnej.
„Chcemy stworzyć inicjatywę, która przedstawi konkretne plany implementacji w przeciągu 2-3 lat. Technologicznie rzecz biorąc, projekt jest całkiem praktyczny”. Jeworek dodał też, że planowany projekt Desertec może zaspokoić około 15 procent europejskiego zapotrzebowania na elektryczność, a pierwszy prąd z planowanych instalacji powinien popłynąć do Europy za około 10 lat.
więcej w Yahoo
