ArtykulyRozwiązania systemowe

Irlandia przeciw paliwom kopalnym

Parlament Irlandii przyjął ustawę, która zobowiązuje Irlandzki Strategiczny Fundusz Inwestycyjny (ISIF) do wycofania się z inwestycji w paliwa kopalne w ciągu najbliższych pięciu lat.

Przykręcanie kurka

Jeszcze dekadę temu mogliśmy mówić o stale rosnących dopłatach do paliw kopalnych – w 2012 roku przekraczały one 500 miliardów dolarów. Od 2012 subsydiowanie spadło blisko o połowę i stawało się coraz niższe z każdym rokiem. Dlaczego? Paliwa kopalne stają się coraz mniej opłacalne w wydobyciu. Dotyczy to zwłaszcza węgla. W wielu częściach świata wyczerpały się łatwo dostępne złoża. Ale co nie mniej ważne, tanieć zaczęła ropa, która zresztą też się wyczerpuje. Świat dziś ma do dyspozycji trudne do wydobycia złoża ropy spod dna oceanu lub niekonwencjonalne złoża ropy łupkowej czy piasków roponośnych – złóż windujących ceny tego surowca.

Taka sytuacja przekłada się na coraz mniejsze zainteresowanie przemysłem paliw kopalnych przez wszystkich tych, które do niedawna tak ochoczo w nie inwestowali. Do tego trzeba dodać ambitną i dalekowzroczną politykę niektórych państw, chcących przestawić gospodarki na czyste źródła energii, bacząc przy tym na problem zmieniającego się klimatu. Kraje rezygnują z finansowania i wspierania przemysłu czerpiącego korzyści z wydobycia i sprzedaży paliw kopalnych.

Irlandia zmienia kurs

Parlament tego kraju przyjął niedawno ustawę, która zobowiązuje Irlandzki Strategiczny Fundusz Inwestycyjny (ISIF) do wycofania się z inwestycji w paliwa kopalne w ciągu najbliższych pięciu lat. Będzie to dotyczyło wszystkich inwestycji, zarówno krajowych, jak i międzynarodowych, o łącznej wartości 318 milionów euro. Ogólnie ISIF zarządza środkami o wielkości 8,9 miliarda euro. Ustawa ta była pierwotnie projektem poselskim przygotowanym przez niezależnego posła Thomasa Pringle’a. Wspierała ją związana z Kościołem katolickim organizacja humanitarna Trócaire. Na razie przeszła przez niższą izbę parlamentu, ale przegłosowanie jej w wyższej izbie jest kwestią czasu.

– ISIF powinien odejść od paliw kopalnych, ponieważ inwestowanie pieniędzy podatników w działania, które wyraźnie działają wbrew interesowi publicznemu, jest moralnie problematyczne – pisali aktywiści Trócaire, wyjaśniając powody swojego zaangażowania w prace nad ustawą. Éamonn Meehan, dyrektor wykonawczy tej międzynarodowej organizacji, dodał: – Dziś Oireachtas [parlament irlandzki] wysłał do społeczności międzynarodowej potężny sygnał o potrzebie przyspieszenia wycofywania paliw kopalnych.

Irlandia od 2011 roku nie zmniejsza emisji CO2, a w 2015 i 2016 roku doszło nawet do ich wzrostu. Dlatego też Meehan powiedział, że kilka tygodni temu kraj ten został uznany za drugi najgorszy w Europie pod względem działań związanych z polityką klimatyczna. Według dyrektora Trócaire wprowadzenie tej ustawy to dobra wiadomość, bo dzięki temu państwo to zacznie w końcu wprowadzać zmiany mające na celu odejście do spalania paliw kopalnych. Irlandia zobowiązała się bowiem do 20-procentowej redukcji emisji dwutlenku węgla do 2020 roku, a okazuje się, że będzie to tylko 1%.

Nie można dalej inwestować w firmy, będące źródłem problemów związanych ze zmianą klimatu, które nas dotykają.

– Zmiany klimatyczne są jedną z głównych sił napędowych ubóstwa i głodu w krajach rozwijających się. Widzimy niszczycielski wpływ [tych zmian] każdego dnia na społeczności, w których pracujemy. Rozległe susze, powodzie i burze już przyczyniły się do śmierci setek tysięcy ludzi, a kolejne miliony cierpią głód i potrzebują pilnej pomocy tylko po to, by przeżyć – powiedział Meehan. Jak wyjaśnił, ustawa ma zarówno znaczenie praktyczne, jak i symboliczne. Środki publiczne przestaną być inwestowane wbrew publicznemu interesowi. Będzie to wyraźny sygnał dla całego kraju i świata, że należy pilnie przyspieszyć działania w związku z kryzysem klimatycznym, poczynając od wycofywania się z paliw kopalnych.

W kampanię na rzecz likwidacji inwestycji w paliwa kopalne angażuje się między innymi Mary Robinson, była prezydent Irlandii i była Wysoka Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka. –Nie możemy dalej inwestować w firmy, które są częścią problemu wstrząsów klimatycznych, które nas dotykają – powiedziała w 2013 roku Robinson.

Sygnał dla innych państw

Przyjęcie przez irlandzki rząd tej ustawy to kolejny sygnał, że działania inwestorów i państw w kierunku odchodzenia od węgla nabierają mocy. Irlandzka ustawa dotyczy państwowego funduszu inwestycyjnego, jest to więc działanie odgórne, dzięki czemu łatwiej będzie o rozwój odnawialnych źródeł energii. Podobny krok wykonała Norwegia. Tamtejszy fundusz wspierający przemysł naftowy, Norges, w 2015 roku zrezygnował z inwestowania w firmy, w których węgiel stanowi powyżej 30% działalności. Na tej podstawie wycofał się w ubiegłym roku z polskiej PGE. Z drugiej jednak strony Norges niestety nie rezygnuje z inwestycji w ropę i gaz, bo Norwegia wciąż ma spore zasoby tych paliw. W ciągu ostatnich lat wydobycie gazu przez ten kraj wzrosło z 90 miliardów metrów sześciennych w 2007 roku do ponad 120 w 2017.

Od finansowania paliw kopalnych odchodzą też międzynarodowe banki. Według organizacji Bankwatch, już 19 banków zaprzestało inwestowania w nowe kopalnie, a 16 – w budowę nowych elektrowni węglowych. To takie podmioty jak: ING, Deutsche Bank, Commerzbank, Societe Generale czy BNP Paribas. Bank Światowy odszedł od finansowania przemysłu węglowego w roku 2010, a w grudniu 2017 także naftowego i gazowego. W ruchu na rzecz wycofywania inwestycji w paliwa kopalne uczestniczą też mniejsi gracze. Na przykład w kwietniu tego roku wycofanie inwestycji z węgla ogłosiła grupa banków i organizacji katolickich, w tym związanych bezpośrednio z Watykanem.

Na wypełnienie wspomnianych zobowiązań, jakie postawiła sobie Irlandia, jest już za późno, ale wprowadzona ustawa pomoże zmienić sytuację tego kraju. Czy takie rozwiązanie zostanie wprowadzone także w Polsce?

Przypomnę, że nasz kraj przoduje, jeśli chodzi o budowę nowych bloków węglowych (ostatnio podpisano umowę na budowę bloku w Elektrowni Ostrołęka, co wzbudziło sprzeciw organizacji działających na rzecz ochrony środowiska), a planuje się nawet budowę nowych kopalni.

Hubert Bułgajewski, REO.pl

Podobne wpisy

Więcej w Artykuly