ArtykulyPowiązania

Rolling Coal

Wśród amerykańskich kierowców terenówek, niechętnych proefektywnościowym i prośrodowiskowym działaniom prezydenta Obamy, rozwinął się ostatnio nowy trend: „Rolling coal”. Przerabiają oni swoje samochody tak, żeby spalały jak najwięcej, emitowały jak najwięcej zanieczyszczeń i robiły to w jak najbardziej spektakularny sposób, wypuszczając kłęby czarnego, trującego dymu. Na instalację do spektakularnego dymienia wydają 1000-5000 dolarów.

Poza Obamą na celowniku entuzjastów „coal rollingu” znajdują się też ekolodzy, liberałowie, piesi, rowerzyści, kierowcy hybryd i wszyscy inni podejrzani o odstępstwo od „prawdziwie amerykańskiej” miłości do paliwożernych samochodów.

Szczególnie popularne są naklejki „Odstraszacz Priusów”.

Więcej Huffington Post, Grist, Tok.FM

Podobne wpisy

Więcej w Artykuly