Międzynarodowa Agencja Energetyczna (International Energy Agency) uważa, że świat może stanąć w obliczu niewystarczającej podaży ropy juz za 4 lata, co wynika ze zbyt powolnych inwestycji w poszukiwania i wydobycie ropy zarówno w krajach OPEC, jak i nie należących do kartelu.
„Nie wykluczam możliwości wystąpienia niewystarczającej podaży w 2013 i 2014 roku”, stwierdził Nobuo Tanaka, dyrektor wykonawczy IEA. „Inwestycje spadły, a jeśli taka sytuacja będzie się przeciągać, czeka nas kryzys na rynku ropy”.
Do 10 lutego obecnego roku członkowie OPEC opóźnili już 35 projektów odwiertów. Arabia Saudyjska i Kuwejt odwołały lub opóźniły projekty poszukiwań nowych złóż, rozbudowy infrastruktury istniejących pól naftowych i budowy rafinerii.
„Silne zapotrzebowanie na ropę, żywność i metale powróci, gdy światowa gospodarka w przeciągu kilku lat zacznie wychodzić z kryzysu. Nawet, jeśli kraje zintensyfikują proces przechodzenia od ropy do paliw alternatywnych, to i tak ropa i gaz w najbliższych dziesięcioleciach pozostaną głónymi źródłami energii”, stwierdził Ken Hasegawa, odpowiadający w Tokijskiej fimie Newedge za handel surowcami.
więcej w bloomberg