Propozycje polityk klimatycznych rozważanych w USA, Unii Europejskiej i Japonii wywołują niezadowolenie Chin i Indii.
USA, Unia Europejska i Japonia, obawiając się, że po wprowadzeniu podatków na emisję dwutlenku węgla kraje nie prowadzące takiej polityki staną się dla biznesu znacznie bardziej konkurencyjne i przemysł zacznie jeszcze szybciej przenosić się do Chin czy Indii. W wyniku tego nie tylko ucierpią gospodarki krajów prowadzących politykę klimatyczną, ale też emisje nie tylko nie zmaleją, ale najprawdopodobniej, ze względu na produkcję przy użyciu gorszych technologii, w sumie wzrosną.
Stąd pomysły na wyrównawcze cła nakładane na towary importowane z krajów nie opodatkowujących emisji dwutlenku węgla.
Pomysły te nie podobają się Chinom i Indiom, które uważają je za wprowadzaną tylnymi drzwiami politykę protekcjonizmu. Su Wei, główny chiński negocjator paktu klimatycznego zapowiedział, że wprowadzenie takich ceł spotka się z odwetem handlowym ze strony Chin.
więcej w bloomberg
