ArtykulyZmiany klimatu

Rozpad kanadyjskich lodowców szelfowych

Liczące 3000-5500 lat lodowce szelfowe na północnym wybrzeżu kanadyjskiej wyspy Elesmera uznawane są za jeden ze skarbów Arktyki. Jednak już wkrótce przejdą do historii. Jeszcze sto lat temu zajmowały około 10 tysięcy kilometrów kwadratowych – ich dzisiejszy zasięg stanowi około jedna dziesiąta dawnej wielkości.

Rozpad kanadyjskich lodowców szelfowychKiedy w 1907 roku opisywał je polarnik Robert Peary, lodowce rozciągały się na długości 600 km wzdłuż północnego wybrzeża wyspy. Peary zapisał jak stopiona woda lodowcowa żłobiła bruzdy i dziury, będące nie lada przeszkodą dla psich zaprzęgów. Pofalowana powierzchnia lodowca wg słów polarnika przypominała prerię.

Majestatyczny niegdyś lodowiec rozpadł się na cztery niewielkie części, których łączna powierzchnia nie przekracza 900 kilometrów kwadratowych, a największa z nich ulega coraz większym spękaniom.

25 sierpnia kanadyjski departament ochrony środowiska poinformował, że od wschodniej części lodowca szelfowego Ward Hunt odłamał się obszar lodu o powierzchni 50 kilometrów kwadratowych. Odłamana część ciągle utrzymuje się blisko wybrzeża uwięziona przez pak lodowy, jednak jest tylko kwestią czasu nim podryfuje na pełne morze.

„W najgorszym przypadku może dojść do utraty całej wschodniej części lodowca szelfowego. Spękaniu ulega nie tylko czoło lodowca, ale także jego podstawa zwrócona ku fiordowi” – stwierdza Trudy Wohlleben.

Kawałki pochodzące z rozpadającego się lodowca mają około 40 metrów grubości i unoszą się wśród drobnego lodu morskiego.

Naukowcy stwierdzają, że rozpad lodowców następuje już od kilku dziesięcioleci, w ostatnich jednak latach proces ten znacznie przyspieszył. W latach ‘40 i ‘60 XX w od lodowca odłamały się olbrzymie kawałki – niektóre z nich miały kilkaset kilometrów kwadratowych powierzchni. Na początku lat 80 rekordowy odłamany fragment – ochrzczony mianem Hobson’s Choice, służył naukowcom jako stacja badawcza, podczas swojej podróży wokół Arktyki. Dwa mniejsze kawałki oddzieliły się w ostatnich latach – Ayles w 2005 roku i Markham w 2008.

Dezintegracja lodowca szelfowego Ward Hunt sprawia, że mapa regionu będzie musiała być stworzona od nowa. Jego całkowity rozpad nie miał precedensu w ciągu ostatnich 5500 lat, jako że lodowiec ma wiek porównywalny z egipskimi piramidami.

W ocieplającym się klimacie lodowce znikają na całym świecie. W zeszłym roku znikł liczący 18 000 lat boliwijski lodowiec Chacaltaya, ostatnie lata mają też przed sobą liczące tysiące lat ostatni na Pacyfiku lodowiec na Puncak Jaya, lodowce na Kilimandżaro i w Lodowcowym Parku Narodowym w Montanie , który wkrótce stanie się Parkiem Bezlodowcowym.

Kolejny przypadek?

Marcin Popkiewicz

Podobne wpisy

Więcej w Artykuly