Wydatki Wielkiej Brytanii na transport i ocieplanie domów są zbyt mizerne, aby w ogóle mówić o „Nowym Zielonym Ładzie”, potrzebnym do urzeczywistnienia przyjaznego środowisku wzrostu, uznała Komisja Audytu Środowiskowego Parlamentu Brytyjskiego.
Wart 535 miliony funtów (750 milionów dolarów) pakiet „zielonej stymulacji”, ogłoszony w listopadzie przez kanclerza skarbu Alistaira Darlinga, zawiera jedynie 100 milionów funtów nowych funduszy, stwierdza Komisja w krytycznym wobec planu raporcie. Ponadto większość wpisanych do pakietu stymulacyjnego funduszy to zwyczajnie przyspieszone wydatki na koleje i poprawę efektywności, które i tak były już przewidziane w przyszłych budżetach.
„Zabieranie pieniędzy z kolejnych budżetów i przenoszenie ich do budżetu tegorocznego trudno traktować jako Nowy Zielony Ład. Jest to bardzo rozczarowujące”, stwierdził przewodniczący komitetu Tim Yeo.
W Stanach Zjednoczonych prezydent Barack Obama zapewnił na walkę ze zmianami klimatu i stworzenie zielonych miejsc pracy ponad 150 miliardów dolarów do zainwestowania w ciągu najbliższych 10 lat.
Czyniąc aluzję do amerykańskiego „Nowego Ładu”, programu wydatków publicznych mających na celu wydobycie USA z Wielkiej Depresji lat 30 XX wieku, Yeo stwierdził, że Wielka Brytania ryzykuje pozostanie w tyle w rozwoju zielonych technologii i promocji wzrostu nie powiązanego ze spalaniem coraz większych ilości paliw kopalnych.